Rolnik szuka żony 4

„Rolnik szuka żony 4” hitem TVP1. Reality show śledziło 3,84 mln widzów

Marta Manowska | fot. TVP

Czwarty sezon reality show „Rolnik szuka żony” oglądało w TVP1 średnio 3,84 mln osób. W porównaniu do trzeciej edycji, emitowanej w analogicznym okresie 2016 roku, produkcja straciła 800 tys. widzów. TVP1 w czasie emisji formatu była jednak liderem rynku.

„Rolnik szuka żony 4” emitowany był na antenie TVP1 w niedziele po godz. 21:00, od 3 września do 26 listopada. Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że reality show oglądało średnio 3,84 mln osób. Przełożyło się to na 24,73 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 20,12 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 21,26 proc. w grupie 16-59. Największą widownią cieszył się finałowy odcinek produkcji – zgromadził on przed telewizorami 4,55 mln oglądających (1-minutowy zasięg tego odcinka wyniósł 6,17 mln osób).

Dla porównania trzecią edycję reality show, emitowaną w analogicznym okresie 2016 roku, oglądało średnio 4,64 mln osób, co przekładało się na 29,92 proc., 25,28 proc. i 26,69 proc. udziału. Oznacza to, że program stracił 800 tys. widzów. Rok temu Jedynka przed emisją „Rolnika szuka żony 4” pokazywała jednak popularny serial „Ranczo”, który śledziło średnio 5,30 mln widzów.

TVP1 w czasie nadawania reality show „Rolnik szuka żony 4″nadal zajmowała pierwsze miejsce w rynku telewizyjnym. Wiceliderem w tym czasie był Polsat, nadający „Kabaret na żywo”, co dało mu 10,14 proc. udziału. Trzecia była TVN („MasterChef 6” i filmy; 9,76 proc. udziału), a czwarta – Dwójka (filmy fabularne; 4,87 proc. udziału).

Również wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59 Jedynka była zdecydowanym liderem. Wpływy z reklam pokazanych wokół premierowych odcinków czwartej edycji „Rolnik szuka żony” wyniosły 13,86 mln zł. Dla porównania, trzecia edycja zarobiła z reklam 11,76 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).

Telewizja Polska rozpoczęła już poszukiwania uczestników do piątego sezonu reality show. Program na antenę Jedynki powróci jesienią przyszłego roku.

[Wirtualne Media]

Poprzedni artykułNastępny artykuł