Agustin Egurrola, znany choreograf i juror programu TVN „Mam Talent!”, może mieć poważne kłopoty. Jego firma jest prześwietlana przez prokuraturę. Nieprawidłowości w finansach Egurrola Dance Studio stwierdziło Centralne Biuro Śledcze i zawiadomiło o tym stosowne organa. Tancerz rozpocznie nowy rok z niepewnością, jak zakończy się to postępowanie. Na razie jednak twierdzi, że nic nie wie o toczącym się śledztwie.
– Stosowne zawiadomienie dostaliśmy od Centralnego Biura Śledczego. Sprawą zajmujemy się od stycznia zeszłego roku. Śledztwo w dalszym ciągu jest prowadzone. Obecnie trwają czynności żmudne i niezwykle czasochłonne, które polegają na analizie dokumentacji finansowej i księgowej – wyjaśnia Andrzej Markowski, zastępca prokuratora apelacyjnego, nadzorujący pracę Wydziału V do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
Jakich nieprawidłowości dopatrzyli się funkcjonariusze? – To są kwestie związane z Kodeksem karnym skarbowym, kwestie związane z uszczupleniem danin na rzecz Skarbu Państwa, czyli inaczej mówiąc, podatków – stwierdza prokurator.
Prokuratura na tym etapie śledztwa nie może powiedzieć, czy do nieprawidłowości mogło dojść w wyniku celowego działania, czy po prostu błędu. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów. Nie wiadomo też, czy Agustin Egurrola będzie przesłuchiwany w tej sprawie. Najbliższe miesiące mają rozwiać wszelkie wątpliwości.
– W pierwszym kwartale przyszłego roku będzie coś więcej wiadomo w tej sprawie – dodaje Markowski.
Agustin Egurrola za pośrednictwem swojej agentki Magdaleny Cichockiej wydał oficjalne oświadczenie:
W nawiązaniu do pojawiających się doniesień medialnych chciałbym wyjaśnić, że w firmie Egurrola Dance Studio, której jestem właścicielem, od niemal dwóch lat trwa kontrola skarbowa. Cały zespół wspólnie z profesjonalnym biurem księgowym ściśle współpracuje z kontrolerami i ułatwia weryfikację niezbędnych dokumentów finansowo-księgowych. Ich analiza jest niezwykle czasochłonna, dlatego na wyniki kontroli trzeba będzie jeszcze poczekać.
W sprawie postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie nie jestem w stanie podać żadnych dodatkowych informacji. Wiem jedynie, że toczy się postępowanie wyjaśniające i jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko mnie lub innemu pracownikowi Egurrola Dance Studio. Pragnę podkreślić, że jest to postępowanie wyjaśniające.
Jednocześnie zapewniam, że prowadzona kontrola nie wpływa na bieżącą działalność szkół tańca, które funkcjonują bez zakłóceń. W żaden sposób nie ogranicza też realizowanych przeze mnie projektów i przedsięwzięć artystycznych i biznesowych.
Zaistniała sytuacja jest dla mnie wyjątkowo niekomfortowa, jednak musi się z nią liczyć każdy przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą. Jeżeli w wyniku kontroli czy postępowania wyjaśniającego pojawią się jakieś nieprawidłowości, zostaną one naprawione, uregulowane i wyjaśnione. Liczę na szybkie wyjaśnienie całej sprawy.
Czarne chmury zawisły nad Agustinem Egurrolą już wcześniej. Najpierw z wizji zniknęły popularne programy taneczne nad którymi pracował („You Can Dance” i „Taniec z Gwiazdami”), a następnie część rodziców wycofała dzieci z zajęć tanecznych w Egurrola Dance Academy, po tym jak w wypadku zginęły dwie dziewczynki jadące ze szkołą na festiwal taneczny. Media donosiły, że opuścił willę, którą zajmował wraz z rodziną i zamieszkał z teściami. W tym sezonie zdecydował się zostać jurorem „Mam Talent!”, pomimo niższej stawki niż ta, którą otrzymywał jego poprzednik Robert Kozyra.
[Super Express/Plejada]