W piątym odcinku „Tańca z Gwiazdami 13” pary zatańczyły sambę i walca wiedeńskiego. Jurorzy nie szczędzili im surowych ocen. Szczególnie Iwona Pavlović i Piotr Galiński z łatwością wychwytywali techniczne i rytmiczne wpadki. Surowym okiem na tancerzy spoglądał też Janusz Józefowicz. Choreograf dostrzegł „sztywność” Kacpra Kuszewskiego w ognistej sambie, u Kasi Pakosińskiej zauważył brak „bezwarunkowej radości życia”, a Dariusza Kordka skrytkował za „zachowawczą postawę” w tańcu.
Tym razem nie doszło do spięć między jurorami, ale atmosferę skutecznie podgrzewali prowadzący. Najpierw Natasza Urbańska zażartowała, że musi „zapytać swojego dowódcę”, czy Piotr Gąsowski mógłby jej zrobić oddychanie „usta-usta”. Nowa prowadząca w trakcie całego programu dawała do zrozumienia, że bardzo się liczy ze zdaniem ukochanego męża – Janusza Józefowicza.
W piątym odcinku „Tańca z Gwiazdami 13” najwięcej głosów widzów zdobyli Kacper Kuszewski i Anna Głogowska. Najsłabiej, zdaniem jurorów wypadli Jagna Marczułajtis i Krzysztof Hulboj, ale widzowie dali im jeszcze jedną szansę.
Z programem pożegnali się Anna Wendzikowska i Michał Stukan.
[Super Express]