Tego w „Tańcu z Gwiazdami” jeszcze nie było. Jak donosi „Fakt”, choć Rafał Maserak występuje w show jako tancerz, a nie gwiazda, to tym razem sam chce sobie wybrać partnerkę.
Jak twierdzi „Fakt” przed jesienną edycją programu TVN Maserak postawił twarde warunki: spotkaniu z producentami show ogłosił, że chce mieć wpływ na wybór gwiazdy, z którą będzie tańczył.
Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji Rafał, tańczący z mało znaną modelką Agnieszką Jaskółką, odpadł już na początku rywalizacji. Teraz chciałby nawiązać do swoich sukcesów w show: tancerz wygrał program dwa razy, a do finału dochodził aż czterokrotnie. I dlatego chce znaleźć się w parze z gwiazdą, która zagwarantuje mu dotarcie jak najwyżej.
Podobno producenci show są w kropce: z jednej strony chcieliby pójść na rękę swojemu najpopularniejszemu tancerzowi, ale zgoda na jego warunki może zdenerwować jego kolegów z parkietu.