Agnieszka Frykowska zrobiła furorę na planie serialu Pierwsza miłość – donosi „Super Express”. Szczególną popularnością cieszyła się wśród statystów i aktorów drugoplanowych.
W serialu Pierwsza miłość „Frytka” gra prywatnego detektywa. „Przygotowywałam się do tej roli, uczyłam jak nosić broń i jak się nią posługiwać” – opowiada. Jak czytamy w „Super Expressie”, podczas nagrań co chwilę ktoś podchodził do Agnieszki, prosząc ją o wspólne zdjęcie. Była uczestniczka Big Brothera wywołała spore poruszenie – zwłaszcza, gdy pojawiła się z karabinem maszynowym w ręce. Od razu w jej stronę ruszyli policjanci-statyści z prośbą o sesję fotograficzną. „Frytka” nie odmawiała nikomu i chętnie pozowała. Zabawa trwała dobre pół godziny, zanim reżyser nie zawołał Agnieszki na próbę.