
Skandalem zakończyła się emisja kolejnego odcinka 6. amerykańskiej edycji programu „So You Think You Can Dance”.

Widzowie są oburzeni faktem, że choć występ nie miał miejsca na żywo, edytorzy nie zdecydowali się ocenzurować nagrania. Z kolei producenci reality show twierdzą, iż kobieta miała na sobie bieliznę, a widzowie nie zobaczyli na ekranach waginy, a zmarszczoną część bielizny kobiety.