Gwiazdy tańczą na lodzie, Gwiazdy tańczą na lodzie 2, Gwiazdy tańczą na lodzie 3

TVN wygrała z TVP, kara pół miliona zł podtrzymana

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację TVP i utrzymał pół miliona zł kary za przerywanie reklamami widowiska „Gwiazdy Tańczą na Lodzie”.

Wiadomość o orzeczeniu sądu przekazała telewizja TVN, która w 2007 roku pozwała w tej sprawie telewizję publiczną. Daniel Jabłoński – rzecznik TVP, powiedział w poniedziałek, że TVP „z zasady nie komentuje orzeczeń sądu”. Dodał, że stacja „rozważa złożenie wniosku kasacyjnego” w tej sprawie. Przypomnijmy, że TVN zarzucała TVP, że emisja bloków reklamowych w przerwach „Gwiazdy Tańczą na Lodzie” stoi w sprzeczności z Ustawą o radiofonii i telewizji, która mówi m.in., że „nie można przerywać w celu nadania reklam lub telesprzedaży audycji w programach publicznej radiofonii i telewizji”. Kierownictwo TVN było także zdania, że TVP narusza w ten sposób zasady uczciwej konkurencji.

Telewizja Polska, dzieląc reklamami taneczne show na lodzie, kończyła każdą część programu napisami końcowymi. Zdaniem zarządu TVP były to więc różne audycje. W listopadzie 2008 roku, Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał TVP emisji reklam w przerwie programu „Gwiazdy Tańczą na Lodzie” i zarządził wpłacenie 500 tys. zł na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (TVN wnosiła o milion złotych). TVP złożyła apelację od wyroku.

„Sąd Apelacyjny utrzymał jednak w całości wyrok I instancji” – powiedział prof. Ryszard Skubiś, pełnomocnik TVN w tej sprawie. Według niego, sąd, mimo że orzekał w sprawie dotyczącej konkretnego programu – „Gwiazdy Tańczą na Lodzie”, generalnie wypowiedział się też przeciwko przerywaniu reklamami programów w telewizji publicznej. W komunikacie przesłanym przez TVN napisano, że „w ustnym uzasadnieniu wyroku Sąd podkreślił, że TVP i TVN są podmiotami konkurencyjnymi, działającymi na tym samym rynku, dlatego sprzeczna z prawem emisja reklam wzmacnia pozycję TVP i – wpływając tym samym na sytuację innych podmiotów – stanowi czyn nieuczciwej konkurencji”.

Według TVN, „w ocenie Sądu Telewizja Polska działała w sposób zawiniony, a zasądzona na wniosek TVN kwota 500 tysięcy złotych na rzecz PISF pełni funkcję prewencyjną, odpowiadając jednocześnie liczbie i okresowi naruszeń”. „Przerywanie audycji reklamami było jednym z rażących przejawów komercjalizacji telewizji publicznej. Cieszę się, że Sąd tak zdecydowanie potępił tę praktykę i stanął w obronie uczciwej konkurencji na polskim rynku telewizyjnym. Mam nadzieję, że wyrok ten skłoni Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do podjęcia bardziej zdecydowanych działań w przypadku, gdyby do takich samych lub podobnych nadużyć dochodziło również w przyszłości” – oświadczył Piotr Walter, prezes TVN.

[WirtualneMedia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł