
Zarzuty przeciwko Ace’owi Gordonowi – uczestnikowi „Survivor 17: Gabon”, zostały odrzucone wskutek braku „wystarczającego dowodu”.

Wiadomo już, że Ace nie odpowie przed sądem za ubiegłoroczne wydarzenia. Stwierdzono bowiem, że nie było „wystarczającego dowodu, by udowodnić sprawę, nie pozostawiając żadnych wątpliwości”. Okazuje się także, że „policja nie była w stanie odnaleźć kobiety, która rzekomo została uderzona. Sama również nie wniosła żadnego oskarżenia”. Z kolei sam Gordon zaprzeczył, jakoby uderzył kobietę i zażądał udostępnienia video z kamer ochrony, by to udowodnić.
Ace powiedział również, że nie jest prawdą, jakoby po aresztowaniu mówił policjantom, że „jest tym gościem z Survivor” i że „jest sławny”. Dodał, iż nie było o tym wzmianki w policyjnym raporcie.