
Jeff Probst – prowadzący „Survivor”, nie omieszkał podsumować zachowania jurorów siedemnastej edycji reality show, którzy w akcie zemsty zdecydowali w finale pominąć w głosowaniu jedną z finalistek.

„Byli wściekli, że Sugar miała swój udział w wyrzuceniu ich z gry i dali jej popalić, nie nagradzając jej ciężkiej pracy. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że Sugar zaprezentowała cholernie dobrą grę. Gdyby to była uczciwa gra – a częstokroć nie jest, Sugar otrzymałaby kilka głosów, a Susie nie otrzymałaby żadnego” – stwierdził prowadzący „Survivor”.
Probst zwrócił się także do przyszłych uczestników reality show: „Jeśli zostaniesz członkiem jury, spróbuj dać upust swojej złości i chociaż wysil się, by zobaczyć wszystko z perspektywy. Jeśli twój tyłek został wyeliminowany, nie zachowuj się jak dziecko i nagródź osobę, która wykopała twoją dupę z programu i oddaj na nią głos w finale”.
Korzystając z okazji, Jeff Probst wspomniał także o kolejnej edycji widowiska. „Survivor: Brazil będzie zupełnie inny od zakończonego właśnie sezonu. W programie znajdzie się wielu ludzi, których można polubić i którzy zaprezentują zupełnie inny rodzaj gry. Myślę, że wam się spodoba” – czytamy.