

Próba wyłudzenia wyszła jednak na jaw i oszustów zatrzymano. Gerard J. unikał stawiania się w sądzie. Kiedy ścigano go listem gończym, był gościem reality show „Bar 3: Bez granic” w telewizji Polsat i przygotował dla uczestników szkołę przetrwania, tzw. „survivor”. Trafił też do szpitala psychiatrycznego. Wtedy sąd wyłączył jego sprawę do odrębnego postępowania. Pozostali oskarżeni złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. W czwartek wrocławski sąd rozparzył ten wniosek i przychylił się do niego. Podczas rozprawy oskarżeni przyznali się do winy. Jako inicjatora całego zdarzenia wskazali Gerarda J. Prokurator zaproponował dla braci Jacka i Krzysztofa B. kary jednego roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata, a dla Andrzeja W. – dwóch lat więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Oskarżeni będą też musieli zwrócić pokrzywdzonej po prawie 7 tysięcy złotych. Mają też zapłacić po 1 tysiącu złotych grzywny. Proces Gerarda J. ma zacząć się w maju.
[PAP]