Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Mounir pod obstrzałem

Od soboty uczestnicy „Baru” mają za złe Mounirowi, że wskazał Adriana na Gorące Krzesło. W niedzielę wybuchła z tego powodu wielka awantura. Kłótnię z Mounirem rozpętała Magda, a atmosfera w domu była bardzo napięta. Natomiast dziś w nocy mieszkańcy wzięli udział w panelu dyskusyjnym, który prowadzony był przez Dorotę. „Czy można mówić o zdradzie w programach reality shows, skoro z założenia opierają się one na wzajemnej eliminacji?” – zapytała Doda. Dość szybko posypała się lawina pytań i oskarżeń w stronę Mounira. Robert prosił go, aby podał powód posadzenia Adriana na Gorące Krzesło.

„Myślałem, że to jest mój przyjaciel, ale okazało się inaczej. Żałuję, że mówiłem na niego przyjaciel. Nie żałuję, że posadziłem go na Gorące Krzesło. Adrian powiedział, że nienawidzi arabskiego. To dla mnie był koniec. To moja opinia i ja jej nie zmienię. A druga sprawa… Adrian udowodnił i wszyscy to widzieliśmy, że potrafił mówić o nas za naszymi plecami i nie mówił nam wszystkiego w twarz. Wszyscy to widzieliśmy. Ja traktowałem go jak przyjaciela, ale on nie traktował mnie jak przyjaciela” – powiedział Mounir. Magda była oburzona usłyszanymi słowami. „Sytuacja z arabskim działa się dwa tygodnie wcześniej! I przez ten czas nie dałeś Adrianowi żadnego znaku, że nie jest twoim przyjacielem! Wciąż go tak nazywałeś!” – krzyknęła dziewczyna. Tego samego zdania była Ramona: „Dla mnie to jest jakieś nie 'halo’. Określałeś Adriana mianem przyjaciela jeszcze dzień wcześniej przed posadzeniem go na Gorące Krzesło! Ty każdego tutaj określasz przyjacielem!”. Mounir nie potrafił uzasadnić swojego postępowania. Barmani dali mu znać, że Adrian nigdy nie mówił źle za jego plecami. „To co powiedziałeś dzisiaj, powinieneś powiedzieć w czwartek!” – uznali uczestnicy. Tymczasem Magda zarzuciła Robertowi, iż wciąż powtarza jej o tym, że ma żal do Mounira o wyeliminowanie Adriana, ale na forum mówi coś zupełnie innego. „Uważacie, że Mounir zdradził Adriana. To dlaczego nie uważacie, że Ania zdradziła Izę?” – zapytała Doda. „To jest sprawa, o której nie możemy rozmawiać. Bardziej rozumiem sytuację Ani niż Mounira” – powiedziała Magda. „Ja uważam, że zdradziłaś Izę. To była zdrada, a ty tak tego nie nazywasz!” – prowokowała dalej Dorota. „Ja uważam że nie” – odpowiedziała Ania.

Poprzedni artykułNastępny artykuł