Big Brother

Manuela wraca na plan „Maratonu Uśmiechu”

Na początku lipca Manuela Jabłońska zamierzała otworzyć salon fryzjerski w „Starym Browarze” w Poznaniu – niedawno otwartym Centrum Handlu, Sztuki i Rozrywki. Jednak dziewczyna z pomysłu zrezygnowała. We wrześniu Manuela wróciła na antenę w kolejnej edycji „Maratonu uśmiechu”, ale ostatnio w TVN już jej nie widać. Jedni twierdzili, że była uczestniczka „Big Brother” poddała się specjalnej kuracji odchudzającej, a inni, że zwolniono ją z pracy. Ale najzabawniejsze wydały jej się doniesienia, że zrobiła sobie przerwę, ponieważ urodziła dziecko. W końcu, w zeszłym tygodniu Manuela wróciła na plan „Maratonu uśmiechu” i śmiała się z plotek, jakie pojawiły się po jej zniknięciu z ekranu. „Nawet dzwonili do mnie znajomi i pytali, kiedy rodzę. Oczywiście chcę mieć dziecko, ale jeszcze nie teraz” – śmieje się dziewczyna. W rzeczywistości Manuela była z mężem w Egipcie na spóźnionej podróży poślubnej, a później złapało ją przeziębienie. Odcinki „Maratonu uśmiechu” nagrywane są po kilka naraz. Wystarczyło więc, że Manueli nie było w kraju przez tydzień, by na ponad miesiąc znikła z ekranu, a program prowadziła w pojedynkę Aleksandra Wolf. W minionym tygodniu najweselsza prezenterka polskiej telewizji pracowała nad odcinkami, które zaczną ukazywać się w TVN w święta Bożego Narodzenia. „Siedzę tu na nagraniach i już tęsknię za mężem. Nie będę go widziała przez tydzień. To okropne” – mówiła na początku ubiegłego tygodnia Manuela.

Poprzedni artykułNastępny artykuł