

Leszek zaproponował, by dziewczyna wydała na ten temat książkę. Później rozpoczęła się dyskusja temat seksu. Uczestnicy stwierdzili, że są pobudzeni i bardzo brakuje im współżycia seksualnego. „Frytka” opowiadała, że miewa orgazmy podczas snu. „Jak byłem nastolatkiem, to miałem ciągle orgazmy w nocy. Wszędzie kleksy zostawiałem” – mówił Leszek. „Że facetowi to zawsze stoi rano, to wiadomo. Jak mieszkałem z moim miśkiem, to zawsze się budziłam z niespodzianką” – stwierdziła „Frytka”. „Wchodzę dzisiaj do ginekologa, patrzę, a tam faceci. Pytam operatora: „To faceci też chodzą do ginekologa?”. I okazało się, że ten ginekolog był też seksuologiem. A lekarz mi powiedział, że mam problemy z powodu braku seksu: „Jest pani nadpobudliwa seksualnie, z temperamentem”. Tak mi powiedział!” – opowiadała Aga o wizycie u lekarza. Dziewczyna zastanawiała się, czy ktoś w tej chwili podgląda mieszkańców przez internet. Po chwili postanowiła pozdrowić wszystkich internautów. Maciej i „Frytka” mieli ochotę na seks. Maciek sugerował, by zasłonić wszystkie lustra i kamery, jednak do niczego nie doszło.