
Do pokonania specjalnego toru przeszkód zostali wytypowani Arek i Katarzyna. Sierżant Niebieskich instruował ich, jak pokonać poszczególne przeszkody. Już na pierwszy rzut oka widać było, że nie będzie to łatwa przeprawa.

Po tym niepowodzeniu Arek przystąpił do pokonania kolejnej przeszkody – biegu przez opony, który nie sprawił nikomu większych problemów. Kolejną przeszkodą był tunel z drutu kolczastego, pod którym Arek i Katarzyna musieli przeczołgać się. Zaraz potem zawodnicy musieli pokonać kilka płotków, z których wyższe należało pokonać przechodząc górą, natomiast niższe – pod spodem. Szóstą przeszkodą była równoważnia– zawodnicy musieli przejść po belce zawieszonej nad zbiornikiem z wodą. Ostatnią przeszkodą było przejście po belkach ułożonych w kształt litery W. Wielka przewaga zdobyta na pierwszej przeszkodzie pozwoliła „Ojcu” uzyskać dużo lepszy czas. Jednak dowódcy zaskoczyli mieszkańców swoją decyzją – zwycięstwo w tej konkurencji przyznano czerwonym. Arek nie potrafił prawidłowo pokonać drugiej przeszkody, a w tej konkurencji liczył się nie tylko czas, ale i poprawność wykonania zadania. Czerwoni zdobyli pierwszą część wozu bojowego.