Reality show o życiu mężczyzn bez kobiet

Jak poradziliby sobie mężczyźni bez kobiet? Telewizja BBC 3 postanowiła to sprawdzić. Producenci kanału przez wiele tygodni szukali idealnej wioski i znaleźli Harby – niewielkie, urocze miasteczko na północ od Londynu, znane dotąd jedynie najbardziej fanatycznym wielbicielom brytyjskiej monarchii z tego, że właśnie tam zmarła w 1290 roku żona króla Edwarda I. W Harby jest jeden pub i jedna szkoła. BBC 3 poprosiła 199 mieszkających tam kobiet, by opuściły mężów i narzeczonych, i na tydzień wyprowadziły się do hotelu. Każda za tygodniowe wakacje dostanie od BBC 2 tysiące funtów. Stacja nakręci w tym czasie show, w którym pozostali w miasteczku mężczyźni będą mieli siedem dni, by pokazać milionom telewidzów, że potrafią sobie radzić bez kobiet. Czytaj

Oglądalność „Rosyjskiej Ruletki”

W niedzielę o 23:20 stacja TVN wyemitowała jednoodcinkowy reality show „Rosyjska Ruletka – Gra o Życie” („Derren Brown Plays Russian Roulette Live”), w którym iluzjonista Derren Brown wziął do ręki załadowany jednym nabojem pistolet, przyłożył go do głowy i pociągał za spust rewolweru do momentu, dopóki nie uznał, że najbliższa komora zawiera pocisk. Według danych AGB Polska, program oglądało 1,34 mln widzów, a udziale w rynku stacji TVN wyniósł w czasie emisji 24%. Większość widzów stanowili mężczyźni (53,3%) i osoby w wieku 16-19 lat, 25-29, 35-39 i powyżej 45 roku życia oraz pochodzące ze średnich i dużych miast (powyżej 50 tysięcy mieszkańców).

Prawda o „Rosyjskiej Ruletce”

Wczoraj stacja TVN zaprezentowała jednoodcinkowy reality show, którego sednem było pytanie, czy jego uczestnik zastrzeli się, czy nie. Bohater programu „Rosyjska Ruletka” Derren Brown wybrał osobę, która załadowała rewolwer jednym pociskiem. Brown przewidywał następnie, w której komorze jest nabój, jednocześnie naciskając spust broni trzymanej przy własnej skroni. Czytaj

„Rosyjska Ruletka – Gra o Życie” w TVN

W niedzielę, 13 lutego o godzinie 23:20 stacja TVN wyemituje kolejny kontrowersyjny reality show. Będzie to jednoodcinkowy program „Rosyjska Ruletka – Gra o Życie” („Derren Brown Plays Russian Roulette Live”), w którym osoba wybrana w wyniku szeroko zakrojonych poszukiwań, załaduje prawdziwy pocisk do jednej z sześciu ponumerowanych komór prawdziwego pistoletu i wręczy broń znanemu iluzjoniście Derrenowi Brownowi. Wybrana osoba przeszła przez wiele testów i została wskazana przez Derrena jako ta, którą będzie najłatwiej mu rozszyfrować. Aby określić, w której komorze znajduje się kula, Derren użyje swoich słynnych zdolności parapsychicznych. Przez cały czas będzie naciskał spust przytkniętego do głowy pistoletu, a kiedy stwierdzi, że w kolejnej komorze znajduje się pocisk, wtedy odda strzał do worka z piaskiem. Czytaj

Rozpoczęto emisję „Wyścigu Spermy”

Jedna z niemieckich stacji telewizyjnych rozpoczęła emisję reality show „Sperm Race” („Wyścig Spermy”). W programie uczestniczy dwunastu mężczyzn – w tym dwaj gwiazdorzy i jeden miłośnik zdrowego stylu życia. Wszyscy zawodnicy oddadzą próbki spermy, która zostanie poddana działaniu chemicznej substancji przyciągającej plemniki tak, jak przyciąga je komórka jajowa w łonie kobiety. Zwycięzca nie zostanie tatusiem, natomiast w nagrodę otrzyma nowiutki samochód Porsche. Producenci programu zapewniają, że zarzuty nieetyczności są bezpodstawne, ponieważ pobrana od mężczyzn sperma nie zostanie wykorzystana do zapłodnienia prawdziwych komórek jajowych. „Główną nagrodą w naszym konkursie jest Porsche, nie dzidziuś. Tak naprawdę to będzie program z poważnym zacięciem naukowym, a temat płodności jest ostatnio często poruszany w niemieckich mediach” – mówi szef spółki Endemol, Borris Brandt.

[Onet.pl / Wenn]

„Inspektorzy Seksu” – seks na wizji

Agnieszka „Frytka” Frykowska dwa i pół roku temu przełamała tabu – na wizji uprawiała seks z Łukaszem „Kenem” Wiewiórskim. Tak doszło do przewrotu w obyczajach telewizyjnych. Numerek w jacuzzi przyniósł obojgu sławę. Dla jednych był to akt odwagi, dla innych dowód głupoty. Ale pięć minut „Frytki” już minęło. To, co zrobiła wtedy, dziś nikogo nie szokuje. Telewidzowie oczekują dużo więcej i wygląda na to, że w Anglii postanowiono sprostać tym wymaganiom. Niedawno brytyjska stacja Channel 4 nadała szokujący reality show. Program nosi tytuł „Inspektorzy Seksu”. Wystąpiły w nim pary, którym nie układało się życie intymne. Zamontowane kamery uruchamiano dopiero wtedy, gdy zanosiło się w sypialni na seks. Czytaj

Ślimaki gwiazdami reality show

Jedna z brytyjskich stacji telewizyjnych zaczęła emitować reality show, którego uczestnikami są powolne, wilgotne i bardzo płodne… ślimaki. Kanał komediowy UKTV G2 nadaje kolejne odcinki programu „I’m A Shellebrity – Keep Me in Here!”, który ma być odpowiedzią na bardzo popularny na Wyspach Brytyjskich program „I’m A Celebrity – Get Me Out of Here!”, w którym znane gwiazdy biorą udział w rozmaitych ekstremalnych zadaniach. W ciągu 11 dni widzowie obserwują zachowanie 10 olbrzymich afrykańskich ślimaków o imionach: Slime-On Cowell, Snailey Thompson, Snail Porter, Carol Slimey, Snailey Thompson, Jimmy Snail, Snail Winton i Mi-Shell Collins. Każdego dnia ślimaki uczestniczą w różnych konkurencjach: zawodach w jedzeniu kapusty (zwycięzca Slicky Gervais połykał 2 cm kwadratowe w 6 godzin), maratonie na trasie 100 milimetrów oraz w kursie ślimaczej samoobrony. Producenci spodziewają się, że program wzbudzi olbrzymie zainteresowanie również dzięki napięciu erotycznemu, jakie niewątpliwie pojawi się między uczestnikami, bowiem afrykańskie ślimaki należą do najbardziej płodnych gatunków na naszej planecie. Widzowie mogą głosować na najbardziej lubiane ślimaki, a zawodnik z najmniejszą liczbą głosów jest eliminowany z programu.

[Onet.pl / Wenn]

Rozkład ludzkich zwłok w telewizji

Brytyjska telewizja publiczna Channel 4 poszukuje śmiertelnie chorej osoby, która zgodziłaby się na późniejsze filmowanie rozkładu jej zwłok. Według Channel 4, który w 2002 roku transmitował pierwszą od 170 lat brytyjską publiczną sekcję zwłok, program udokumentowania rozkładu ludzkiego ciała realizowany jest wspólnie z londyńskim Muzeum Nauki (Science Museum). „Mamy nadzieję, że eksperci będą mogli dowiedzieć się więcej na temat zachodzących (w trakcie rozkładu) procesów i że zebrane w ramach projektu dane pomogą lekarzom sądowym przy śledztwach, dotyczących zabójstw” – powiedział Simon Andreae, szef działu nauki i edukacji Channel 4. Zespołem naukowców, nadzorujących kontrowersyjny eksperyment, ma kierować prezes Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycyny Sądowej Richard Shepherd. W trakcie realizowania programu o roboczym tytule „Z prochu w proch” zwłoki będą się znajdować w utajonym miejscu.

[PAP]

Brytyjski reality show z gejami w Polsce

Dopiero co Szwedzi kręcili w Polsce reality show „Królestwo”, a już rozpoczęto zdjęcia do kolejnego programu w naszym kraju. Brytyjska telewizja Channel 4 wpadła na pomysł wysłania do Bielska Białej dwóch gejów. Brytyjczycy będą obserwować ich perypetie w Polsce. Miasto Bielsko-Biała chciało zrobić sobie promocję na Wyspach Brytyjskich więc poszukiwało pary, która zgodziłaby się zamienić na mieszkania i wyjechać do Wielkiej Brytanii. Do zamiany doszło, tyle że „rodziną”, która przyjechała do polskiego miasta jest para dwóch homoseksualistów. Teraz ratusz próbuje odciąć się od inicjatywy. James i Steven są zadowoleni z pobytu w Polsce. Nie ukrywają swojej odmiennej orientacji seksualnej. Program ukazuje postrzeganie świata przez cudzoziemców. Dla Anglików zabrakło nawet tłumacza, ale zajęła się nimi dziennikarka lokalnej rozgłośni radiowej. Urzędnicy nie ukrywają oburzenia. Tymczasem uczestnicy reality show, który pokaże Channel 4, są zachwyceni z pobytu w Polsce.

[Super Express]

Dyskusje wokół „Księdza Idola”

Informacja o planach nakręcenia w Wielkiej Brytanii reality show z księdzem anglikańskim w roli głównej, zdaje się zaliczać do kategorii niezobowiązujących ciekawostek. To jednak tylko pozory. Tak naprawdę mamy do czynienia z niemal doskonałym odbiciem kondycji anglikanizmu na Wyspach. Zacznijmy od faktów. Program nosi roboczy tytuł „Ksiądz Idol” („Priest Idol”), co jest nawiązaniem do popularnego w Wielkiej Brytanii reality show „Pop Idol”. To jednak sugestia nieco myląca. Ze zdawkowych wypowiedzi producentów wynika bowiem, że celem programu nie jest pokazanie rywalizacji między duchownymi. Ten etap ma zostać rozstrzygnięty bez udziału kamer, przy decydującym głosie władz diecezjalnych. Telewizja wkroczy dopiero w chwili, gdy wybraniec obejmie parafię. Jego zadanie ma polegać na reanimacji mocno podupadłej wspólnoty: ksiądz przez rok będzie dysponował nieokreśloną bliżej sumą pieniędzy oraz zespołem doradców. Formułę programu można zatem zaliczyć do gatunku telenoweli dokumentalnej. Czytaj