W niedzielę, 13 lutego o godzinie 23:20 stacja TVN wyemituje kolejny kontrowersyjny reality show. Będzie to jednoodcinkowy program „Rosyjska Ruletka – Gra o Życie” („Derren Brown Plays Russian Roulette Live”), w którym osoba wybrana w wyniku szeroko zakrojonych poszukiwań, załaduje prawdziwy pocisk do jednej z sześciu ponumerowanych komór prawdziwego pistoletu i wręczy broń znanemu iluzjoniście Derrenowi Brownowi. Wybrana osoba przeszła przez wiele testów i została wskazana przez Derrena jako ta, którą będzie najłatwiej mu rozszyfrować. Aby określić, w której komorze znajduje się kula, Derren użyje swoich słynnych zdolności parapsychicznych. Przez cały czas będzie naciskał spust przytkniętego do głowy pistoletu, a kiedy stwierdzi, że w kolejnej komorze znajduje się pocisk, wtedy odda strzał do worka z piaskiem.
Program „Rosyjska Ruletka” był emitowany na żywo, 5 września 2003 roku na antenie brytyjskiej stacji Channel 4. W związku z ograniczeniami natury prawnej, show musiał być nadawany z wyspy Jersey, której ustawodawstwo zezwalało na tego typu program. Z powodu wyrażenia zgody na odbycie się widowiska, policja na wyspie Jersey miała sporo kłopotów, głównie ze strony swojego parlamentu. Należy dodać, że „Rosyjska Ruletka” wzbudziła wiele kontrowersji zarówno przed, jak i po emisji. Wielu komentatorów oceniło program jako wynaturzony, a jego twórców uznano za „nieodpowiedzialnych”. Inni zachwycali się widowiskiem, nazywając je „zjawiskiem o monumentalnym znaczeniu dla telewizji brytyjskiej”. Z kolei brytyjska prasa spekulowała na temat ślepych nabojów, opierając się na doniesieniach policji. Funkcjonariusze twierdzili, że ekipa Derrena miała je ze sobą. To akurat się zgadzało, gdyż ślepa amunicja była potrzeba w czasie prób i treningów. Ale nawet gdyby w czasie programu w komorze rewolweru znalazł się ślepy nabój, Derren w dalszym ciągu ryzykowałby swoje życie. Jeśli strzela się ślepymi nabojami z bliskiej odległości, są one tak samo śmiertelne, jak prawdziwe. Derren w całej dyskusji nie zabierał głosu, pozwalał prasie spekulować i nie wyjaśniał żadnych okoliczności związanych z przygotowywaniem programu.