Jarosław Ostaszkiewicz | Fot. Interia.pl

Jarosław Ostaszkiewicz: „Big Brother jest stworzony dla tych, którzy chcą zaistnieć”

W tym roku mija 10 lat od debiutu w Polsce programu „Big Brother”. Przez ten czas format doczekał się u nas 5 edycji oraz jednej edycji z udziałem vipów. O widowisku, jego fenomenie, o międzynarodowych edycjach oraz o uczestnikach i roli Wielkiego Brata opowiada Jarosław Ostaszkiewicz – reżyser telewizyjny, twórca m.in. „Dzyndzylyndzy”, producent „Big Brothera” i tytułowy Wielki Brat. Czytaj

Wakacyjne plany TVN

Stacja TVN ujawniła swoje propozycje na okres wakacyjny. I tak widzowie będą mieli możliwość oglądania powtórek różnych programów. Między innymi będą to reality show: „Agent”, „SeXtet” i „Jestem jaki jestem”. Nie zabraknie powtórek drugiej edycji „We Dwoje” i teleturnieju „Oko za oko”, prowadzonego przez Jarosława Ostaszkiewicza, czyli Wielkiego Brata.

Uczestnicy „Big Brothera” schodzą ze sceny?

Wiosną tego roku nie będzie kontynuacji reality show prowadzonego przez Małgosię Maier. W tym nietypowym programie uczestniczka znana z pierwszej edycji Wielkiego Brata wraz z pomocną ekipą zapewniała zwykłym ludziom nowy wystrój mieszkania. Wcześniej – od września do grudnia 2001, Gosia prowadziła „Dom pełen pomysłów”. Program jednak dobiegł końca ze względu na zakończenie współpracy TVN z IKEĄ. „Kto Was tak urządził?” nadawany był od 6 stycznia 2002. Podczas trwania programu pojawiali się także goście specjalni – Piotr Gulczyński i Grzegorz Mielec. W odcinku pilotowym niespodziankę swoim znajomym sprawił Zygmunt Chajzer. Natomiast Wiktor – jeden z uczestników letniego reality show „Amazonki” wszedł w skład ekipy pomocniczej. Od września do grudnia 2002 Gosia prowadziła drugą – i jak na razie ostatnią – edycję swojego programu. Czytaj

Programy z dreszczykiem

Żeby zrobić wrażenie na widzach, nie wystarczy się uśmiechać, trzeba mieć mięśnie i nerwy ze stali. Skoki z olbrzymich wysokości, wspinanie się po linach nad przepaściami, pokonywanie rwących potoków – to chleb powszedni śmiałków, którzy startują w niektórych programach telewizyjnych. Podobno nic im nie grozi. Widzom jednak takie konkurencje mrożą krew w żyłach.

Pierwsza polska wersja reality show dla odważnych, czyli „Agent”, pokazany w TVN, przetarł drogę następnym programom, w których zawodnicy startują w ekstremalnych konkurencjach. Ostatnio pojawiło się „Oko za oko”, „Agent” doczekał się trzeciej edycji. – Najtrudniejszą konkurencją był skok na bungee w pierwszej serii „Agenta” – opowiada Ewa Leja, producentka programu. – Zawodnicy zupełnie nie spodziewali się czegoś takiego. To był dla nich prawdziwy szok. W kolejnych edycjach uczestnicy wprawdzie nadal nie mieli pojęcia, z czym konkretnie przyjdzie się im zmierzyć, ale spodziewali się najgorszego. Dlatego spuszczanie się na linie głową w dół z wysokiej tamy czy z wysokiego wodospadu nie było aż tak dużym zaskoczeniem. Niektórym zawodnikom naprawdę udało się pokonać strach, inni robili dobrą minę do złej gry. Czytaj

Zasady „Oko za oko”

Oryginalny tytuł programu „Oko za oko” brzmi „Dog eat dog”, a jego producentem jest telewizja BBC. Cieszący się ogromną popularnością w Wielkiej Brytanii program zyskał sympatię widzów również w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Australii. Na jego popularność wpłynęła nowatorska forma – połączenie teleturnieju i reality show. U nas składający się z dwóch etapów show poprowadzi Wielki Brat, czyli Jarosław Ostaszkiewicz. Czytaj

Wielki Brat poprowadzi nowy program

Na jesień stacja TVN przygotowała wiele nowych produkcji. W pierwszym tygodniu września powróci „Maraton Uśmiechu” z udziałem Manueli Michalak i Andrzeja Grabarczyka oraz program Małgosi Maier – „Kto was tak urządził?”. W środy nadawany będzie program „Oko za oko” – przewrotny teleturniej z elementem reality show, w którym również przegrani mogą zwyciężyć. Czytaj