Bokser oskarżany jest o groźby karalne i próbę wymuszenia haraczu. Jak ustaliła prokuratura, Marcin N. miał grozić byłemu mężowi swojej przyjaciółki Agnieszki B. Chciał też wymusić od jej byłego teścia 100 tys. zł.
Bokser twierdzi, że oskarżenia to zemsta. W poniedziałek nie pojawił się w sądzie, a jedynie przesłał list, w którym informuje, że nie stawi się na rozprawie, ponieważ bierze udział w reality show „Big Brother”.