„Bar 5 – VIP” – był seks, czy go nie było?

Wczoraj o 20:00, widzowie „Baru” mogli zobaczyć gorące sceny erotyczne, dziejące się w jednej z sypialń pomiędzy dwójką uczestników reality show. Bohaterami zajścia byli: 29-letnia Anna Rudzińska oraz 28-letni Witold Osasiuk. Wyemitowany w telewizji materiał filmowy ukazał oboje obściskujących się pod pierzyną. Choć nie było widać tego, co działo się pod kołdrą, bardzo szybko pojawiły się negatywne komentarze zbulwersowanych widzów, którzy jednoznacznie stwierdzili, że Anna (rozwiedziona, ma 8-letnią córkę Vanessę, która cierpi na dziecięce porażenie mózgowe) uprawiała seks z Witoldem (ma żonę i 6-letnią córkę Olivię). Czytaj

Agata Torzewska odeszła z „Baru 5 – VIP”

Program „Bar 5” opuścił pierwszy vip. Agata Torzewska dobrowolnie zdecydowała się odejść z reality show. Wszystko miało miejsce po tym, jak Jacek Koch – menedżer „Baru”, ogłosił nowe warunki współpracy. Brak zaangażowania i lenistwo to główne zarzuty, jakie Koch skierował do wszystkich uczestników. „Skandalicznie niskie utargi Barmanów świadczą o jednym – barowicze nie biorą sobie do serca tego, co w życiu dorosłego człowieka jest niezwykle ważne, czyli pracy. Na czas programu jego uczestnicy podejmują pracę w moim Barze, mają pracować w nim, tak jak najlepiej potrafią. I nie ważne czy w danym dniu będą na zmywaku, czy za barem, czy na sali, czy w toaletach. Ważne jest tylko to, żeby pracować z zaangażowaniem, bo tylko wtedy będą efekty tej pracy. Utargi rzędu 500 złotych na grupę dziennie to zdecydowanie za mało. Mam wrażenie, że barmani swoją pracę traktują jak zabawę. Tak być nie może. W czasach tak wielkiego bezrobocia w Polsce, pracę trzeba szanować. Nie będę dalej tolerował takiego podejścia do sprawy” – wyjaśniał Jacek Koch. Czytaj

Iwona Węgrowska w „Barze 5 – VIP”

Już od ponad trzech tygodni trwa piąta edycja „Baru”. Do tej pory z programu zdążyły odpaść trzy osoby: Żaneta Dylong, Monika Tomkiel i Bartłomiej Morawski. Posypały się również pierwsze żółte kartki, przyznane uczestnikom za złamanie regulaminu. W reality show pojawiły się trzy gwiazdy specjalne: Przemysław Saleta (który w ubiegły piątek stoczył w programie zwycięską walkę z Węgrem Perterem Vargą w formule K-1) oraz Henryk Gołębiewski. Do gry dołączyło także czterech vipów: Wojciech i Piotr Cugowscy (synowie frontmana Budki Suflera), Agata Torzewska (córka tenora Marka Torzewskiego) oraz wokalistka Iwona „ABRA” Węgrowska, która do programu weszła, bo jak mówi „Tam nic się nie dzieje, a uczestnicy nic sobą nie reprezentują”. ABRA to jedna z najbardziej skandalizujących wschodzących gwiazd muzyki pop. „Ludzie muszą wiedzieć, po co są w takim programie. Jeśli zanudzić widzów, to jest to pomyłka. Ja nie mam nic co ukrycia. W Barze pokażę nagą prawdę o sobie” – mówi wokalistka. Iwona Węgrowska współpracuje z Jackiem Skubikowskim, Markiem Gaszyńskim i Andrzejem Mrowcem. Wydany przez nią singiel „Blisko tak”, promujący jej drugą płytę od razu stał się przebojem. „Szykujcie się cioty” – zapowiedziała ABRA w sobotę, przed wejściem do „Baru”.

Henryk Gołębiewski w „Barze 5 – VIP”

W ubiegłym tygodniu w „Barze 5 – VIP” pojawił się gość specjalny – Henryk Gołębewski, ostatnio kojarzony z główną postacią filmu „Edi”. Gołębiewski jest drugim, po Przemysławie Salecie, gościem specjalnym „Baru 5”. Aktor ma do spełnienia misję specjalną: pod jego okiem uczestnicy będą się przygotowywać do castingu. Jednej osobie dana będzie szansa zagrania epizodu w powstającym dla telewizji Polsat serialu „Pierwsza Miłość”. „Nie jestem co prawda reżyserem, ale razem damy sobie radę w przygotowaniach do tego castingu” – powiedził Henryk Gołębiewski. Gołębiewski debiutował w wieku 12 lat w dramacie „Abel, swój brat”. W latach siedemdziesiątych zagrał w „Wakacjach z duchami”, „Podróży za jeden uśmiech”. Kreował „Cegiełkę”, grał również w „Stawiam na Tolka Banana”, „Koniec wakacji”, „Zanim nadejdzie dzień” oraz „Nie zaznasz spokoju”. Jego przygoda z filmem skończyła się w 1977 roku. Po dwudziestu latach przerwy, zagrał w serialu Izabeli Cywińskiej „Boże podszewka”. Widzieliśmy go też w epizodach w „Wielkich rzeczach”, „Sarze” ,”Długu”, a także „Dniu świra”. W ubiegłym tygodniu w „Barze 5” pojawił się także nowy vip: 20-letnia Agata Torzewska, będąca córką znanego tenora Marka Torzewskiego.

Tercet Egzotyczny w „Barze 5 – VIP”

Sekretem piątej edycji „Baru” jest to, kto z vipów będzie gościem reality show. Dziennikarzom „Super Expressu” udało się ustalić, że już wkrótce kamery dzień i noc będą obserwowały artystów związanych z Tercetem Egzotycznym. Najpierw, jako tzw. gość specjalny, pojawi się w programie wokalistka Tercetu – Izabella Skrybant-Dziewiątkowska. Kamery będą jej towarzyszyły prawie tydzień: podczas prób do koncertu, w czasie pracy nad płytą, a nawet przy zakupach, tuż po przebudzeniu i w trakcie treningu. Na dłużej w „Barze 5 – VIP” zagości córka pani Izy, 20-letnia Kasia Dziewiątkowska z 27-letnim mężem Irkiem Mleczko. W programie pojawią się prawdopodobnie na początku października. Ona śpiewa z mamą w Tercecie, mąż tańczy. Przyjęli zaproszenie do „Baru”, ale postawili warunki. Po pierwsze: w programie wystąpią razem, bo od roku, kiedy to wzięli ślub, nie rozstają się na krok. Po drugie: nie będą podglądani ani filmowani pod prysznicem. Artyści Tercetu Egzotycznego nie chcą potwierdzić, że pojawią się w „Barze”. Trudno się dziwić, bowiem gwiazdy, które wejdą do programu, podpisały specjalne oświadczenia i w związku z tym nie mogą puścić pary z ust o tym, że wezmą udział w polsatowskim reality show.

[Robert Migdał, Super Express / fot. Mirek Noworyta]

„Bar 5”: uroczyste otwarcie Baru

Koncert Braci Cugowskich uświetnił galę otwarcia Baru – miejsca pracy uczestników polsatowskiego reality show. Tydzień po starcie piątej edycji widowiska, oficjalnie otwarto pub przy ulicy Księcia Witolda we Wrocławiu. Na imprezę zaproszono uczestników innych reality shows. Pojawili się między innymi: Agnieszka Frykowska (znana z programów: „Big Brother 3: Bitwa”, „Bar 3” i „Bar 4”), Aldek Margol („Bar 3” i „Bar 4”), Eric Alira („Bar 2”), Izabela Grodecka („Kawaler do wzięcia”, „Bar 4”), Joanna Michalik („Bar 4”), Klaudiusz Sevković („Big Brother”, „Bar 4”), Piotr Gulczyński („Big Brother”, „Bar 4”), Piotr Targowski („Bar 4”) oraz Sebastian Starosta („Bar 4”). Wszystko rozpoczęło się po południu na Wrocławskim Rynku. Uczestnicy „Baru 5 – VIP” podczas ulicznego happeningu zachęcali do odwiedzania Baru. Główna impreza rozpoczęła się w klubie o godzinie 20:00. Prowadzili ją Róża i Bartek M. Za przebieg konkursów z udziałem gości odpowiadał Witek. Jedną z nagród była na przykład kolacja w domu uczestników. W programie przewidziano pokazy Capoeiry i Break Dance oraz ponad godzinny koncert Braci Cugowskich.

Pierwszy tydzień „Baru 5 – VIP”

W pierwszym tygodniu piątej edycji „Baru”, uczestnicy podzielili się na dwie grupy: czerwonych i żółtych. Drużyny na przemian pracowały w Barze. Rozpoczęła się też rywalizacja o wyższe utargi i popularność. Przydzielanie do drużyn odbyło się głównie w oparciu o przyjaźnie i sympatie do poszczególnych osób. Demokratyczne wybory podważył Jacek Koch. Menadżer Baru zwołał zebranie, podczas którego dokonano nowego podziału na Czerwonych i Żółtych. Uczestnicy nie kryli oburzenia. Zdanie szefa było jednak niepodważalne. Ostatecznie liderem Czerwonych została Ania Wencławek, a w skład jej grupy weszli: Agnieszka Rogulska, Monika Tomkiel, Róża Małodobra, Ewelina Ciura, Bartek Latawski i Jarek Mikulski. Na czele Żółtych stanął zaś Bartek Morawski. W skład jego drużyny weszli: Żaneta Dylong, Łukasz Starosta, Marta Dziubałka, Anna Rudzińska i Witek Osasiuk. W czwartek odbył się pierwszy w „Barze 5 – VIP” program „Plus-Minus”. W wyniku głosowania, w sobotę podczas „Gorących Krzeseł” program opuściła Żaneta Dylong. Na jej miejsce weszły pierwsze gwiazdy (vipy): Piotrek i Wojtek Cugowscy, synowie frontmana słynnej Budki Suflera.

„Nie jestem gejem” – rozmowa z Ibiszem

-Bar w Polsacie startuje po raz piąty. Ile razy można wchodzić do tej samej rzeki?
-Wiemy już od Heraklita, że nie można. To nigdy nie jest ta sama rzeka. Każda kolejna edycja to nowy pomysł, nowe zasady i nowi uczestnicy.

-I nie ma Pan wrażenia, że zrobił w tym programie wszystko, co możliwe?
-Może zrobiłem, może nie. We wszystkim można być jeszcze lepszym, a ja mam wrażenie, że w każdej kolejnej edycji idziemy do przodu. Poza tym prowadzenie widowisk telewizyjnych to moja praca – nie jestem jednym z tych, którzy prowadzą programy przy okazji, bo na co dzień pracują gdzie indziej. To jest mój zawód, a ja zawsze robię to, co lubię.

-I nie kusi Pana, by iść naprzód? Zdobywać nowe szczyty?
-Miarą sukcesu jest to, jak długo dany program jest na antenie. „Czar Par” trwał trzy lata, „Śmiechu warte” trwa dziesięć lat – żywotność programów zależy od tego, czy są lubiane i oglądane. Nie jest sukcesem robienie programu przez pół roku, a potem „pójście naprzód” i robienie kolejnego programu przez następne pół roku. Ale oczywiście, myślę o nowych wyzwaniach. Pracuję teraz nad nowym formatem i cyklem filmów dokumentalnych. Czytaj

Oglądalność otwarcia „Baru 5 – VIP”

W ubiegłym tygodniu w Polsacie ruszyła piąta edycja „Baru”. Sobotnią Galę Otwarcia obejrzało 3,1 miliona widzów, co nie jest najlepszym startem w historii programu (otwarcie trzeciej edycji oglądało 3,3 miliona widzów, a czwartej 3,5 miliona). Wysokie natomiast okazały się udziały w grupie „4+”, które wyniosły 23,8%, co stanowi najlepszy wynik spośród dotychczasowych pięciu Gal Otwarcia. „Bar adresowany jest do widowni w wieku 16-49 lat i w tej grupie wiekowej odnosi największe sukcesy. Udziały w grupie 16-49 wyniosły 27,8%, a w grupie kobiecej F16-49 przekroczyły 30%. Mamy nadzieję, że 'Bar 5′ będzie kontynuacją bardzo dobrych wyników oglądalności 'Baru 4′ w grupach up-market” – mówi Katarzyna Wyszomirska, rzecznik prasowy telewizji Polsat.

Wystartował „Bar 5 – VIP”

Wczoraj w Polsacie rozpoczęła się piąta edycja „Baru”. 13 uczestników już od piątku mieszka w zupełnie odnowionym, luksusowym domu w Bielanach Wrocławskich. Również w piątek odbyło się nagranie Gali Otwarcia, którą można było obejrzeć w sobotę o godzinie 20:30. Program rozpoczął Michał Wiśniewski. Znany piosenkarz na krótko przejął rolę prowadzącego – Krzysztofa Ibisza. „Tyle niespodzianek jakie pojawią się w 'Barze VIP’, nie znajdziecie w żadnym innym programie telewizyjnym. W naszym show pojawią się gwiazdy polskiej estrady, polityki, sportu i kultury” – ogłosił Michał Wiśniewski. Czytaj