Zmarł Józef Warchoł. O śmierci wielokrotnego mistrza świata i Europy w kickboxingu poinformował Polski Związek Bokserski. Miał 51 lat.
Warchoł zmarł w koszalińskim szpitalu. Był wojownikiem ringowym oraz wychowawcą wielu zawodników i zawodniczek. Był znany z bardzo widowiskowego stylu walki i wielkiego hartu ducha. Po zakończeniu kariery zawodniczej szkolił swoich następców. Jego zawodnicy i zawodniczki sięgali wielokrotnie po medale w turniejach mistrzowskich zarówno na krajowej, jak i międzynarodowej arenie pięściarskich zmagań.
Pod koniec kariery brał udział – bez powodzenia – w walkach w formule MMA. „Pierwsza pięść Koszalina” – jak mówił sam o sobie, był postacią kontrowersyjną i mocno angażującą się w życiu publicznym. W 2008 roku brał udział w programie „Big Brother 5”, emitowanym na antenie TV4.
– Odszedł od nas przedwcześnie niesamowity wojownik, człowiek, który był zakochany w kickboxingu i w ogóle w sportach walki. Warchoł odnosił ogromne sukcesy, był zawodnikiem twardym, mocno bijącym, nieustępliwie idącym do przodu, prawdziwym fighterem, a przy tym odpornym na ciosy i ból. W ostatnim czasie poważnie chorował, ale cały czas starał się być blisko sportu – powiedział PAP prezes Polskiego Związku Kickboxingu Andrzej Palacz, który przez wiele lat był trenerem Warchoła w kadrze narodowej.
Józef Warchoł to drugi uczestnik polskiego „Big Brothera”, który nie żyje. W 2007 roku zmarła Anna Baranowska – uczestniczka pierwszej edycji reality show, emitowanej w 2001 roku na antenie TVN.
[Onet.pl]