Józef Warchoł ponownie w akcji

Józef Warchoł – mistrz kick-boxingu z Koszalina i uczestnik programu „Big Brother 5”, wszczął awanturę w koszalińskiej Galerii Kosmos.

Jak informuje portal GK24.pl, mieszkającemu w sąsiedztwie sportowcowi przeszkadzały poranne dostawy towaru. „Nikomu nic nie zrobiłem” – twierdzi Józef Warchoł. „Fakt, wkurwili mnie, to wpadłem i zrobiłem porządek. Bo kto to widział, żeby po piątej rano zjeżdżali na plac tirami dostawcy?! Tak jest każdego dnia. A ja mam małe dzieci, które budzą się z płaczem! Poza tym, kto pozwolił, by w bliskim sąsiedztwie domów stanęła rampa dla dostawców? Następnym razem zablokuję parking i żaden tir tam nie wjedzie!” – grzmi. Czytaj

Józef Warchoł znów w Domu Wielkiego Brata

Wyrzucony karnie z Domu Wielkiego Brata Józef Warchoł wróci do reality show. „Właśnie zadzwonił do mnie Wielki Brat i zaprosił do swojego domu. Jadę tam” – oznajmił Warchoł.

Przypomnijmy, że 11 kwietnia Józef Warchoł został karnie wyrzucony z reality show za agresję wobec innych uczestników i zdemolowanie Domu Wielkiego Brata. Bliższe szczegóły wydarzeń nie zostały ujawnione. Producenci widowiska starali się całą sprawę zatuszować, nie emitując szczegółowych materiałów ze skandalizujących wydarzeń. Telewidzowie nie dowiedzieli się, dlaczego Józef Warchoł uderzył Janusza Strączka i dlaczego ruszył w pogoń za Dariuszem Kiślukiem. Nie pokazano, co przydarzyło się Monice Olszanowskiej i dlaczego w trybie natychmiastowym zdecydowała się opuścić „Big Brothera”. Wreszcie, nie wyemitowano materiałów filmowych ukazujących, jak ochrona ewakuuje uczestników i wyprowadza Józefa Warchoła z reality show. Relacja z całego zdarzenia ograniczyła się do krótkich, ocenzurowanych scen, emisji kilku wybrakowanych komentarzy mieszkańców i przedstawienia lakonicznego komunikatu, w którym Wielki Brat informuje, że nie zgadza się na przemoc w programie.
Czytaj

Bójka w Domu Wielkiego Brata: prawda o wydarzeniach

Publikujemy prawdę o wydarzeniach, jakie w piątek rano rozegrały się w Domu Wielkiego Brata. Nasi informatorzy i sam główny zainteresowany potwierdzają, że Józef Warchoł został sprowokowany do agresji.

Producenci widowiska nie ujawnili szczegółów zdarzeń w Domu Wielkiego Brata. W trakcie niedzielnego programu „Big Brother: Ring” sprawę starano się zatuszować, nie emitując żadnych nowych materiałów. Zamiast tego, starano się za pomocą nowej sensacji odwrócić uwagę widzów od sprawy Józefa Warchoła i poinformowano o tym, że Nickolas Prusiński jest transseksualistą. Telewidzowie nie dowiedzieli się więc, dlaczego Józef uderzył Janusza i dlaczego ruszył w pogoń za Darkiem. Nie ujawniono, co przydarzyło się Monice i dlaczego w trybie natychmiastowym zdecydowała się opuścić program. Wreszcie, nie wyemitowano materiałów filmowych ukazujących, jak ochrona ewakuuje uczestników i wyprowadza Józefa Warchoła z reality show. Relacja z całego zdarzenia ograniczyła się do krótkich, ocenzurowanych scen i lakonicznego komunikatu, w którym Wielki Brat informuje, że nie zgadza się na przemoc w Domu Wielkiego Brata. Czytaj

Brak reakcji producentów przyczyną narażenia uczestników na niebezpieczeństwo

W tym tygodniu zdrowie uczestników „Big Brother 5” zostało wystawione na niebezpieczeństwo, gdy Józef Warchoł dopuścił się przemocy. Winni sytuacji są producenci widowiska, którzy umożliwili udział w reality show osobie, która nie powinna się w nim znaleźć.

Przypomnijmy: w środę odbyły się pierwsze nominacje w drugiej części „Big Brother 5”. Do odejścia wskazane zostały Izabela i Klaudia. Po ogłoszeniu wyników głosowania, wielu uczestników nie mogło się powstrzymać od dyskusji na temat nominacji. W trakcie jednej z rozmów Józef Warchoł powiedział Izie, że na nią nie głosował. Później złamał kolejny punkt regulaminu, stosując przemoc wobec innego domownika. Warchoł stwierdził, że to przez Marcina grupa bogatych stała się grupą biednych. Nie spodobała mu się jego postawa, kiedy przeszedł do grupy bogatych (co stanowiło nagrodę za zwycięstwo w zadaniu zleconym przez Wielkiego Brata). W obronie Marcina stanął Darek, który próbował wyjaśnić sytuację. Józef nie był z tego zadowolony: wpadł w szał, powiedział Darkowi, ażeby go nie umoralniał, po czym kilkukrotnie pchnął Darka, kierując go do sypialni i zatrzaskując za nim drzwi. W związku z dwukrotnym złamaniem regulaminu programu, w czwartek Józef został karnie nominowany do opuszczenia reality show. Widzowie mieli zdecydować o tym, kto z trójki nominowanych (Izabela, Klaudia, Józef) opuści w niedzielę Dom Wielkiego Brata. Czytaj

Józef Warchoł wyrzucony z „Big Brothera”!

Aktów przemocy i wandalizmu dopuścił się dziś w nocy jeden z uczestników „Big Brother 5”. Józef Warchoł wywołał bijatykę w Domu Wielkiego Brata, narażając na niebezpieczeństwo uczestników widowiska. Do programu wtargnęła ochrona, która usunęła Warchoła z reality show.

Przypomnijmy, że w środę odbyły się pierwszej nominacje w drugiej części „Big Brother 5”. Do odejścia wskazane zostały Izabela i Klaudia. Po ogłoszeniu wyników głosowania, wielu uczestników nie mogło się powstrzymać od dyskusji na temat nominacji. W trakcie jednej z rozmów Józef Warchoł powiedział Izie, że na nią nie głosował. Później wielokrotnie to jeszcze potwierdził. Ponadto, Józef dopuścił się aktów agresji. Stwierdził, że to przez Marcina grupa bogatych stała się grupą biednych. Nie spodobała mu się jego postawa, kiedy przeszedł do grupy bogatych (co stało się z woli Wielkiego Brata). W obronie Marcina stanął Darek, który próbował wyjaśnić sytuację. Józef nie był z tego zadowolony: wpadł w szał, powiedział Darkowi, ażeby go nie umoralniał, po czym nazwał go „spedalonym” i kazał mu zejść z oczu. Na tym się jednak nie skończyło. Józef dopuścił się agresji i kilkukrotnie pchnął Darka, kierując go do sypialni i zatrzaskując za nim drzwi. Czytaj