Zachowanie Natalii Kills i jej męża, Willy’ego Moona, zszokowało nie tylko uczestnika programu „The X Factor”, ale także widzów i producentów formatu. Oboje pożegnali się z posadą jurorów.
Producenci drugiej nowozelandzkiej edycji „The X Factor” poinformowali, że Natalia Kills i Willy Moon zostali usunięci z jury programu. Wszystko przez niewłaściwe uwagi wygłaszane przez muzyczną parę w stosunku do młodego uczestnika – Joe Irvine’a.
Natalia Kills zarzuciła wokaliście, że kopiuje styl jej męża. – Jako artystka szanująca kreatywną integralność i własność intelektualną, jestem zdegustowana, jak bardzo naśladowałeś mojego męża – od fryzury po garnitur. Czy ty nie masz żadnego szacunku dla oryginalności? – pytała Natalia Kills.
– Jesteś pośmiewiskiem, to było tandetne i odrażające. Jestem zażenowana, że muszę tu siedzieć w twojej obecności i dzielić się swoją opinią – atakowała wokalistka.
Juror i piosenkarz Willy Moon – prywatnie mąż Natalii Kills – przyłączył się do ataku. Moon określił występ jako „tani i absurdalny”, a także porównał uczestnika do filmowych psychopatów.
Po emisji odcinka widzowie dzielili się swoim oburzeniem w mediach społecznościowych. Sprawa urosła do takich rozmiarów, że wydano oficjalne oświadczenie, w którym stacja określa zachowanie Kills i Moona jako „absolutnie niedopuszczalne”.
– Nie będziemy tolerować tak destrukcyjnych tyrad któregokolwiek z jurorów. Utraciliśmy przekonanie, że Kills i Moon to osoby właściwie do zasiadania w jury „The X Factor”. Oboje opuszczą show w trybie natychmiastowym – poinformowano.
[Interia.pl]