Etap nokautów trzeciej edycji „The Voice of Poland” za nami. Kogo wyeliminowali jutorzy, którzy musieli wskazać do odejścia aż po czterech uczestników ze swoich drużyn?
Po skończonych bitwach w „The Voice of Poland” miał miejsce etap zwany nokautem. W tym odcinku każdy z jurorów musiał z ośmioosobowej drużyny wyeliminować jeszcze połowę zawodników. Do kolejnego etapu „na żywo” może wejść tylko czwórka uczestników.
Edyta Górniak do etapów „live” wybrała Jagodę Kret i Maię Lasotę. Natomiast w pierwszym pojedynku zmierzyli się Małgosia Kornas (zaśpiewała „Have A Little Faith In Me” Johna Hiatta), Cezary Andrzejak (wykonał „Waiting For The World to Change” Johna Mayera) oraz Olga Jankowska (zaprezentowała „Ain’t No Sunshine” Billa Withersa). – To trudna decyzja. Nie wiem, czy liczy się potencjał, czy profesjonalizm – zastanawiała się Edyta Górniak. Jurorka zadecydowała, że w kolejnym etapie zobaczymy Olgę Jankowską.
W kolejnym nokaucie zobaczyliśmy Agatę Michalską („A Night Like This” Caro Emerald), Wiolę Kaczmarczyk („Move In The Right Direction” Gossip) i Marię Rodriguez „This Will Be (An Everlasting Love)” Natalie Cole). – Uwielbiam was wszystkie i podziwiam was po równo. Zabieram dalej temperament. Zabieram Marię Rodriguez – zadecydowała Edyta Górniak.
Marek Piekarczyk zadecydował, że w etapie „live” bez potrzeby udziału w nokaucie zobaczymy Ernesta Staniaszka i Marzenę Ugorną. Pierwszą nokautową trójkę tworzyli Nela Marczewski („Should I Stay Or Should I Go” The Clash), Olga Dąbrowska („Biała flaga” Republiki) i Aleksandra Berezowska („Isn’t She Lovely” Steviego Wondera). Juror zadecydował, że w programie zostaje Nela Marczewski. – Nie wiem, czym można ją znieść ze sceny – argumentował juror.
W kolejnym nokaucie zaśpiewali Rafał Sekulak („C’est la vie” Andrzeja Zauchy), Magdalena Meisel („Co mi panie dasz” Bajm), Łukasz Juszkiewicz („When A Man Loves A Woman” Percy’ego Sledge’a). – Zaskoczyła mnie cała trójka, ale najbardziej Magdalena. Po Rafale spodziewałem się więcej… Cięcie – powiedział Marek Piekarczyk, który ostatecznie wskazał na Magdalenę Meisel.
Baron i Tomson postanowili, że bez nokautu w odcinkach „live” wystąpią Michał Grobelny i Arek Kłusowski. W pierwszej nokautowej trójce jurorzy wystawili Małgorzatę Nakonieczny („Skłamałam” Edyty Bartosiewicz), Kasię i Gosię Hybiak („Valerie” The Zutons) oraz Natalię Krakowiak („Bleeding Love” Leony Lewis). – Wydaje nam się, że najbardziej gotowa do walki w finale jest Natalia Krakowiak – zdecydowali jurorzy.
W kolejnym wokalnym pojedynku wystąpili Dorota Theisebach („Good Luck” Basement Jaxx), Michał Malicki („Sen o Victorii” Dżem) i Bartosz Kuśmierczyk („Faith” George’a Michaela). – Ta runda nazywa się „nokaut”. Dziś znokautował nas Michał – postanowili jurorzy, wskazując na Michała Malickiego.
Maria Sadowska zadecydowała, że w etapie „na żywo” bez konieczności udziału w nokautach zaśpiewają Kasia Stanek i Joanna Smajdor. Natomiast pierwszą trójkę tworzyli Agnieszka Czyż („End of The Road” Boyz II Men”), Mateusz Ziółko („Highway To Hell” AC/DC) i Marta Maksymiuk („Za późno” Kayah). – Wszyscy wiecie, że jestem feministką i kocham kobiety. Ale to nie znaczy, że nie kocham też mężczyzn. W podróż zabieram faceta – powiedziała Maria Sadowska, wskazując na Mateusza Ziółko.
W kolejnym nokaucie zaśpiewali Oksana Predko („No Freedom” Dido), Bartek Broniewski („O sobie samym” Roberta Gawlińskiego) i Dorota Lembicz („What’s Up” 4 Non Blondes). – Czekałam, aż ktoś mnie rozwali i była to Oksana Predko – ogłosiła Maria Sadowska.
Czy Waszym zdaniem jurorzy podjęli sprawiedliwe decyzje?
[Interia.pl]