W niedzielę na antenie Polsatu zadebiutowała druga edycja programu „Tylko Muzyka”. Widzowie mogli zobaczyć pierwsze zapisy relacji z przesłuchań kandydatów. Kto przypadł do gustu jurorom?
Na początek zobaczyliśmy relację z castingów w Warszawie. Pierwsze wystąpiły Jowita Maciąg i Małgosia Dziekanowska z okolic Olsztyna. Dziewczynki koszmarnie fałszowały, ale mimo to jurorzy przepuścili je do kolejnego etapu. – Jesteście wspaniałe, chciałabym, żebyście doszły do finału – powiedziała Kora.
Jako kolejny zaprezentował się Serge Bourbon z Konga. Serge zaśpiewał piosenkę Czesława Niemena „Sen o Warszawie”. Jurorzy byli na „tak”.
Następnie na scenie zaprezentowała się rudowłosa dziewczyna, Natalia z Biłgoraja. Natalia zaśpiewała piosenkę „Dłoń” z repertuaru Natalii Kukulskiej. Tylko „Łozo” był na „tak”. – Popisujesz się. Nie można walić ciągle w forte. Zaśpiewałaś patetczyną piosenkę megapatetycznie. Tak bardzo, że to było kabaretowe. To było okropne! – powiedziała Zapendowska.
Na castingu w Warszawie pojawił się również zespół Bruk Braders – złożony z trzech chłopaków beatboxerów, którzy pochodzą z Polski, z Singapuru i Holandii. Jednym z wokalistów jest Blady Kris, znany z programu „Mam Talent!”. Chłopcy zaprezentowali przebój zespołu Enej, Sistars. Publiczność domagała się bisu i szalała zachwycona. Wszyscy jurorzy byli na „tak”. – To jest inteligentne, czerpiecie z waszej muzyki radość! – podsumowała Kora.
Na scenie wystąpił też następca Elvisa, Jacek Dymek – kiedyś strongman, dziś nauczyciel WF w gimnazjum. – Śpiewa pan gustownie. Dajemy panu szansę! – ogłosiła Kora.
Na castingu w Łodzi mama Lena i córka Nikola zaprezentowały się w duecie. Zaśpiewały przebój ABBA „Thank You for the Music”. – Jak nie lubię Abby, tak wy byłyście cudne – skomentowała Zapendowska. Lena i Nikola przeszły dalej.
Szymon z Tomaszowa Mazowieckiego zaśpiewał piosenkę Zbigniewa Kurtycza „Cicha woda”. Kora nie mogła zrozumieć, czemu taki młody chłopak śpiewa taki stary przebój. Nie wszyscy byli przekonani do jego talentu. W dogrywce Szymon zaśpiewa „Prawy do lewego” Kayah i Bregovicia. Fragment wystarczył, żeby wszyscy, oprócz „Łoza”, byli na „nie”. – Mam dla ciebie propozycję: Nie śpiewaj, tylko mów, ty masz fantastyczną energię! – powiedziała Kora.
Żeński zespół ArtSounds z Kalisza wykonał przebój Rihanny „Umbrella”. Wszyscy jurorzy byli na „nie”. – Już się tak nie tańczy i nie śpiewa. Jakbym słyszała piosenkę radziecką! – podsumowała Zapendowska.
Następnie wystąpiła gotycka grupa Freex Family, której członkowie poznali się w Londynie, a na co dzień chodzą ubrani jak bohaterowie horrorów. Zaprezentowali upiorną wersję utworu „Jak się masz, kochanie” zespołu Bolter. – Jesteście odtrutką dla korporacyjnego ucisku! Wy jesteście sobą – skomentowała Kora. – Zgłupiałem: Mój mózg został zgwałcony. Nie wiem, czy traktować was w kategorii ich troje, czy innej – dodał „Łozo”. Wszyscy byli na „tak”.
[Super Express]