Po – zdaniem wielu widzów – dość kiepskiej odsłonie kolejnej edycji Survivor, Stany Zjednoczone mają najmłodszego zwycięzcę w historii show.
Wczoraj w USA zakończyła się emisja Survivor 21: Nicaragua. Do ścisłego finału dotarła trójka zawodników: Chase Rice, Jud „Fabio” Birza oraz Matthew „Sash” Lenahan. Decyzją sędziów, czyli dziewięciu ostatnich wyeliminowanych graczy, zwycięzcą i zdobywcą miliona dolarów został 21-letni „Fabio”. Chłopak został zarazem najmłodszym laureatem w historii amerykańskich edycji reality show.
Nagroda widzów w wysokości 100 tys. dolarów dla najbardziej popularnego uczestnika powędrowała w ręce Jane Bright. Biorąc pod uwagę dotychczasowe sezony Survivor, Jane otrzymała od publiczności najwięcej głosów poparcia.
Warto też dodać, że zakończona wczoraj edycja przyczyniła się do zmiany w regulaminie formatu. Po tym, jak dwie osoby – 27-letnia NaOnka Mixon i 20-letnia Kelly Shinn – zdecydowały podczas jednej Rady Plemienia dobrowolnie opuścić program, od tej pory – z woli producentów – każdy, kto w przyszłych edycjach postanowi dobrowolnie opuścić grę, nie będzie miał możliwości zasiadania w jury i zostanie w finale pozbawiony prawa oddania głosu na osobę, która powinna wygrać.
Kolejna, 22 edycja Survivor emitowana będzie od lutego na antenie CBS.