Dziś w TVN wyemitowano szósty odcinek 12 edycji Taniec z Gwiazdami. Tym razem najlepsi okazali się Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki, którzy zdobyli jedyną „czterdziestkę” od jurorów i najwięcej głosów od telewidzów. Z programem pożegnali się Andrzej Deskur i Katarzyna Krupa.
W programie wystąpiło dziewięć par, które zatańczyły po jednym konkursowym tańcu – salsę oraz różne tańce standardowe w stylu american smooth.
Przed pierwszym tańcem konkursowym zaśpiewała holenderska wokalistka jazzowa Caro Emmerald, a towarzyszyli jej tancerze: Stefano Terrazzzino z Pauliną Biernat i Krzysztof Hulboj z Janją Lesar.
Odcinek rozpoczął występ Moniki Pyrek i Roberta Rowińskiego. Po ich tańcu Iwona Pavlović wyjaśniła, co liczy się w stylu american smooth – wartości techniczne, noszenie do góry oraz „bajery”. Para otrzymała 25 punktów.
Fokstrot Pawła Stalińskiego i Izabeli Janachowskiej został oceniony bardzo wysoko – na 37 punktów. „Dzisiaj, Pawle, zdałeś egzamin na partnerowanie, bo to trudna sztuka dla mężczyzny” – podkreślała Pavlović. „Wydawałeś się nieśmiały, ale jednocześnie byłeś elegancki” – dodał Zbigniew Wodecki.
Następnie wystąpił Andrzej Młynarczyk w towarzystwie Blanki Winiarskiej. Para zatańczyła salsę. Niestety, nie był to udany występ. Piotr Galiński stwierdził po nim: „Brakowało ognia salsowego od strony partnera. Była 1/3 salasy i 2/3 innych tańców latynoamerykańskich”. Na koniec juror dodał: „Andrzej, bardzo dzielnie dotrzymywałeś kroku tak świetnej tancerce jak Blanka”. Para otrzymała 25 punktów.
Dorota Zawadzka i Cezary Olszewski otrzymali tylko 18 punktów. „Zdecydowanie twój najsłabszy taniec w tym programie” – powiedziała Zawadzkiej Iwona Pavlović, która przyznała parze dwa punkty. Jeszcze bardziej ostry był Piotr Galiński, podnosząc kartkę z cyfrą 1.
„Tak tańczy ojciec chrzestny na wakacjach na Kubie” – powiedział po występie Andrzeja Gołoty i Magdaleny Soszyńskiej-Michno, Zbigniew Wodecki. „To wszystko pasowało jak okulary Piotra Gąsowskiego do jego garnituru. Idealnie” – chwalił parę wokalista. Niestety, pozstała część jury nie była zachwycona tańcem pary, której przyznała 22 punkty.
Taniec w wykonaniu Andrzeja Deskura i Katarzyny Krupy nie wzbudził zachwytu Piotar Galińskiego. Ekspert zwrócił uwagę, że para pomieszała elementy różnych tańców. „Daliśmy się ponieść muzyce. Chcieliśmy, żeby Państwo się dobrze bawili” – broniła się przed zarzutami Galińskiego tancerka. Innego zdania niż Piotr była Beata Tyszkiewicz. „Cudnie” – podsumowała i przyznała Andrzejowi i Katarzynie 10 punktów. W sumie para zebrała ich 28.
Jan Kliment przed rozpoczęciem tańca powiedział do swojej partnerki Edyty Górniak: „Z ciebie ta Polska musi być dumna”. Para za salsę otrzymała 35 punktów. Po jej występie Pavlović powiedziała: „Edytko, masz dar od Boga, że nawet, kiedy tańczysz źle, wyglądasz pięknie. To fajna sprawa, ale nie ukrywam, ze ten twój perfekcjonizm powoduje, że nie szalejesz, nie idziesz na całość. Czekam, aż pójdziesz na całość. Edyta błagam cię – nie bądź perfekcyjna”.
Na koniec Maria Niklińska i Tomasz Barański zaprezentowali walca i zdobyli 39 punktów od jury. „Pięknie zatańczony walc. Niczego w nim nie brakowało. Bezbłędne unoszenia” – chwalił Wodecki.
Po zsumowaniu głosów jury i widzów, na podium znalazły się pary Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki, Edyty Górniak i Jan Kliment oraz Maria Niklińska i Tomasz Barański. Najmniej punktów od widzów zdobyła para Andrzej Deskur i Katarzyna Krupa, która została wyeliminowana z programu.
[Onet.pl]