Polka Edyta Śliwińska, która jest jedyną profesjonalną tancerką uczestniczącą w amerykańskim Dancing with the Stars od pierwszej edycji, odchodzi z widowiska.
Śliwińska nie zatańczy już więcej na parkiecie amerykańskiej wersji show. TMZ donosi, że tancerka miała konflikt z producentami programu, który dotyczył także jej męża, Aleca Mazo. „Wizja producentów dotycząca tego, jak ich zdaniem ma wyglądać moja kariera, nie spełniła moich oczekiwań. Chcieli, by moja kariera skończyła się na programie. Nie mogę być tancerką przez całe życie” – powiedziała Edyta w rozmowie z TMZ. „Chcę więcej pracować z moim mężem, a producenci nie uczynili z niego większej części programu; nie był za bardzo angażowany” – dodała.
Wkrótce po ukazaniu się tej informacji, Śliwińska zaprzeczyła wszystkiemu na łamach swojego konta na Tweeterze. „TMZ błędnie odczytało i zinterpretowało wszystko, co powiedziałam. Nigdy nie powiedziałam nic o nieporozumieniu z producentami. Mieliśmy różny punkt widzenia i to wszystko. Jestem wdzięczna za udział w programie, ale moje życie nie może być ograniczone tylko do niego” – napisała Śliwińska.