Survivor 19: Samoa

Jeff Probst: „To był najbardziej przerażający moment, jakiego byłem świadkiem”

We wczorajszym odcinku „Survivor: Samoa” widzowie mogli zobaczyć jak kolejny uczestnik z przyczyn medycznych musiał pożegnać się z dalszym udziałem w reality show.

To nie pierwsza osoba, która została w ten sposób wyeliminowana z 19. edycji widowiska. W drugim odcinku programu 62-letni Mike Borassi musiał opuścić show, ponieważ dalszy udział w „Survivor” stanowiłby zagrożenie życia. Z kolei we wczorajszym odcinku, podczas konkurencji o nagrodę rzeczową 42-letni Russell Swan stracił przytomność.

Po raz pierwszy w historii „Survivor” konkurencja została przerwana i żadne z plemion nie otrzymało nagrody. Russel z przyczyn zdrowotnych musiał opuścić widowisko. Na skutek wydarzeń zaplanowana dla obu drużyn Rada Plemienia nie odbyła się. Jak powiedział prowadzący Jeff Probst, był to dla niego „najbardziej przerażający moment, jakiego był świadkiem w tym programie”. „Przez 19 sezonów nigdy się tak nie bałem o to, jak źle się sprawy mają” – powiedział.

Poprzedni artykułNastępny artykuł