
Choć 32-letnia Agnieszka „Frytka” Frykowska od dawna marzyła, by zostać dyplomowaną aktorką, władze uczelni, gdzie studiuje, nie dopuściły jej do dyplomu – czytamy w „Fakcie”.

Okazuje się, że „Frytka” nie zaliczyła jednego z egzaminów z wcześniejszych lat. Póki co, uzyskanie dyplomu zostało odsunięte w czasie. W chwili obecnej gwiazda „Big Brothera” musi nadrobić zaległości i wrócić do książek.