
Jak powiedziała Monika Brodka, 2006 rok będzie jej się kojarzyć przede wszystkim z egzaminem maturalnym i wydaniem drugiej płyty.

„Wierzę w to, że rok 2007 będzie dobrym i szczęśliwym rokiem, dlatego, że ma w dacie siódemkę. Na pewno czeka mnie dużo pracy, ale też zasłużone i długo wyczekiwane wakacje” – powiedziała Monika.
[Onet.pl]