Chcę być piękna

„Chcę być piękna” od 30 marca

Dopiero 30 marca ruszy emisja polskiej edycji holenderskiego reality show „Chcę być piękna”. Widowisko przyciągnęło na castingi 100 tysięcy kobiet. Wszystkie były niezadowolone ze swojego obecnego wyglądu i wszystkie chciały go koniecznie zmienić. „Te 100 tysięcy zgłoszeń to 100 tysięcy historii dramatycznych losów kobiet, które nie mogą zaakceptować swojego wyglądu i też nie bardzo mają szansę na jego diametralną zmianę. Program 'Chcę być piękna’ to odpowiedź na oczywiste zapotrzebowanie społeczne. Panie, które zgłosiły się do programu chciały zmienić swój wygląd, a tym samym dokonać przemiany nie tylko swojego wizerunku, ale również i całego życia. Mogę zapewnić, że program będzie bardzo interesujący, tym bardziej, że w Polsce jest on realizowany po raz pierwszy” – mówi prezes zarządu Telewizji Polsat, Aleksander Myszka.

Spośród tysięcy zgłoszeń, które dotarły do organizatorów „Chcę być piękna”, wybrano 26 kobiet. Jakimi kierowano się kryteriami? „To był bardzo trudny wybór. Po pierwsze duże znaczenie miała wiarygodna historia uczestniczki: powody, dla których chciała zmienić swój wygląd. Istotny też był dobry stan zdrowia. Ponadto liczył się wygląd, tzn. taki, który można zmienić i oczywiście to, czy metamorfoza przyniesie satysfakcję uczestniczce programu” – wyjaśnia dr Andrzej Sankowski, specjalista chirurg plastyk z Kliniki Chirurgii Plastycznej, w której uczestniczki widowiska poddawane są operacjom plastycznym. Przemiana każdej z kobiet potrwa przez 6 tygodni. W tym czasie zostaną one otoczone opieką najlepszych specjalistów, w tym również psychologa. Na początku zajmą się nimi chirurdzy plastycy, którzy dokonają korekty tych części ciała, których uczestniczki nie akceptują. Te defekty urody powodowały, że panie miały mnóstwo kompleksów, nie mogły normalnie funkcjonować. Brak akceptacji swojego wyglądu prowadził również do rozbicia życia osobistego. Dr Sankowski powiedział, że u uczestniczek programu będzie dokonywał przede wszystkim: korekty nosa, operacji piersi, powiększania ust i usuwania obwisłego brzucha. To podstawowe rzeczy, które paniom najbardziej przeszkadzają i nie pozwalają normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem. Po interwencji chirurgicznej i krótkiej rekonwalescencji pooperacyjnej, do dzieła przystąpią specjaliści stomatolodzy. Ich zadaniem będzie przywrócić uczestniczkom programu promienne uśmiechy. Na koniec paniami zajmą się wizażysta, stylista i fryzjer. Stylizacja została powierzona Ewie Minge, nad fryzurami będzie pracował Leszek Czajka, a wizażem zajmie się Ewa Gil. Jak powiedział prezes Polsatu Aleksander Myszka, koszt metamorfozy jednej uczestniczki programu „Chcę być piękna” oscyluje w graniach 100-150 tysięcy złotych. Pierwsze efekty pracy specjalistów widzowie będą mogli zobaczyć 30 marca o godzinie 20:15 w Telewizji Polsat.

[Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł