Chcę być piękna

50 tys. kobiet „Chce być pięknymi” w Polsacie

Już 50 tysięcy kobiet zgłosiło się do nowego reality show Polsatu „Chcę być piękna”. Te, które przebrną przez sito eliminacji, poddane zostaną m.in. operacji plastycznej, korekcji uzębienia i odsysaniu tłuszczu. Wszystko na oczach widzów. Program powstaje na holenderskiej licencji. Polsat planuje jego emisję wiosną. Casting trwa od tygodnia, a już zgłosiło się 50 tys. chętnych kobiet. I wciąż ich przybywa! To absolutny rekord – np. do „Baru” zgłosiło się „tylko” 18 tys. osób. „Z takiego wyniku jesteśmy bardzo zadowoleni, tym bardziej, że zgłoszenia do programu wciąż napływają. Przyznam, że nie spodziewaliśmy się aż takiego odzewu i zainteresowania planowaną przez nas produkcją” – mówi Aleksander Myszka, Prezes Zarządu Telewizji Polsat S.A. Oryginalną, holenderską wersję programu emitowała w Polsce stacja TV4. Bohaterki na oczach widzów przechodzą drakońskie diety, zabiegi odsysania tłuszczu i korekcji stomatologicznej. Podczas operacji plastycznych specjaliści od chirurgii łamią im nosy, by nadać piękniejszy kształt.

Pani Kasia z Wrocławia ma 33 lata. Wysłała zgłoszenie do programu, bo chciałaby sobie poprawić samopoczucie. „Robię to dla siebie, nie dla męża. Urodziłam trójkę dzieci, każde karmiłam piersią, mój biust nie wygląda już najlepiej. Popękały mi też naczynka krwionośne na nogach i wstydzę się nosić krótką spódniczkę. Korekcji poddałabym też podbródek” – wylicza słabe strony swojego wyglądu. Nikomu poza mężem nie przyznała się, że wysłała zgłoszenie. „W Polsce operacja plastyczna to wstydliwy temat. Nawet największe gwiazdy je ukrywają” – mówi pani Kasia. Poza tym w Polsce operacje plastyczne są bardzo drogie i niewiele kobiet na nie stać. „Operacja to niby wstyd dla kobiet, ale jakby ktoś zaproponował im zabieg gratis, wszystkie by się zgodziły” – twierdzi młoda matka. Mąż popiera jej decyzję. „Kasia to fajna laska, ale ma kilka kompleksów, widzę, jak ją to uwiera” – tłumaczy.

Program realizować będzie Grupa ATM (producent „Świata według Kiepskich” i „Baru”). „Operacje przeprowadzać będą najlepsi polscy lekarze. Oni też wybiorą uczestników” – mówi Krzysztof Landsberg, reżyser „Chcę być piękna”. „Szukamy kobiet, które chcą zmienić siebie, ale też swoje życie. Tu nie chodzi tylko o wygląd. Są np. kobiety, które mają piękny biust, ale się garbią. Są psychicznie przybite. Nam zależy, by uwierzyły w siebie, poczuły się piękne. W każdym odcinku oglądać będziemy przemianę dwóch kobiet. Do programu trafią na sześć tygodni i przez ten czas nie będą mogły się widzieć z rodziną. Będzie nad nimi pracował sztab ludzi. Nie tylko lekarze, ale też wizażyści, kosmetolodzy, fryzjerzy, trenerzy asertywności i psycholodzy” – mówi reżyser. „Tak duże zainteresowanie programem wynikać może z tego, że panie bardziej ufają chirurgom, skoro ich pracę cały czas rejestruje kamera. Taki program, w którym operacje plastyczne odbywają się przy otwartej kurtynie, rozwiać może wątpliwości, jakie zazwyczaj wywołują tego typu zabiegi: że się wstydzę, boję, a co mąż powie itd.” – komentuje Piotr Wójcicki z kliniki chirurgii plastycznej w Polanicy Zdroju.

[Magda Nogaj, Gazeta.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł