Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Będzie proces byłego reżysera „Baru”

We wrocławskim sądzie odbędzie się proces Krzysztofa L – jednego z reżyserów polsatowskiego reality show „Bar”, który w kwietniu tego roku potrącił samochodem dwie dziesięcioletnie dziewczynki. W poniedziałek sędzia nie zgodziła się na wymierzenie mężczyźnie kary proponowanej przez prokuraturę i zakończenie sprawy podczas jednego posiedzenia. Prokurator zażądał dla oskarżonego kary roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata, rocznego zakazu prowadzenia samochodu i 2 tysiące złotych grzywny. Sędzia Ewa Kałucka nie zgodziła się na taką karę, uznając, że powinna być surowsza. Przed wydaniem wyroku sędzia chce jeszcze m.in. otrzymać informację z policji o tym, czy Krzysztof L. ma na koncie punkty karne za jazdę niezgodną z przepisami ruchu drogowego.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło w marcu tego roku we Wrocławiu. Krzysztof L. nie zatrzymał się samochodem przed przejściem dla pieszych i wjechał w grupę przechodzących przez jezdnię dzieci,. Chwilę wcześniej na sąsiednim pasie zatrzymał się samochód ciężarowy, którego kierowca chciał przepuścić pieszych. Dwie ranne dziewczynki zostały odwiezione do szpitala. Jedna z nich doznała poważnych obrażeń, miała m.in. wstrząśnienie mózgu, złamania kości czołowej. Oskarżony nie był pijany. Krzysztof L. złożył w prokuraturze obszerne wyjaśnienia. W czasie pobytu dziewczynek w szpitalu odwiedzał je. Otrzymał od rodziców specjalne pozwolenie na wizyty. Proces Krzysztofa L. ma się rozpocząć 7 października. Za przyczynę wypadku uznano zbyt szybką jazdę i nieuwagę.

[PAP]

Poprzedni artykułNastępny artykuł