Co na to rodzice Dody?

20-letnia Dorota Rabczewska – uczestniczka „Baru” i wokalistka zespołu Virgin, bez żenady opowiedziała jak to podczas odwiedzin 32-letniego narzeczonego Radka Majdana – bramkarza Wisły Kraków, „tak się wybzyka, że będą jej skakać uszy”. A zaraz po tym pokazała w telewizji gołe podbrzusze. Co na to jej rodzice? Matka Dody jest urzędniczką w Ciechanowie, ojciec słynnym ciężarowcem. Teraz prowadzi klub fitness. „Czy nie wstyd państwu, że córka publicznie mówi o bzykaniu się?” – pytamy Wandę i Pawła Rabczewskich. Mama Dody, urzędniczka w Ciechanowie, zapewnia: „Nie robią nic złego! Przecież są narzeczeństwem!”. W jej oczach Doda jest poważną, wrażliwą, wszechstronnie uzdolnioną dziewczynką. I na pewno wie, co robi.

A czy uważają, że normalne jest, iż w telewizji młoda dziewczyna odsłania podbrzusze? W programie Kuby Wojewódzkiego Doda nie wahała się zademonstrować różyczki wytatuowanej na linii włosów łonowych. Cała rodzina oglądała ten program. „No, był to dla nas dreszczyk emocji” – przyznaje pani Wanda. „Ale w innym miejscu córka by tego nie zrobiła. Uważała, że w programie Kuby Wojewódzkiego musi być ostra, bo jest piosenkarką rockową” – dodaje. A ekscesy w „Barze”? Rodzice Dody nie mają żadnych zastrzeżeń co do zachowania córki. „Nikogo nie prowokowała, nawet dotknąć się nikomu nie dawała. Cały czas skromnie chodziła w pidżamce… W przeciwieństwie do wszystkich innych, którzy nie wiadomo co po cichu robili!” – przekonuje ojciec, właściciel klubu fitness. Jedno tylko im się nie podoba. To, że prasa napisała o ciąży ich córki. „Jesteśmy oburzeni, że o takich osobistych sprawach się pisze. Wcześniej Dorota nic nam o ciąży nie mówiła” – żali się matka.

[Fakt]