Startują „Trzy Serca”

Telewizja dała nam szansę na flirt albo… wielką miłość. Trzy młode, atrakcyjne osoby spotykają się w tajemniczym domu pod Warszawą. Odważyły się zerwać z samotnością, spędzić ze sobą niezapomniane chwile, a wreszcie… dokonać wyboru.

O siódmej rano jedziemy pod Warszawę, żeby na żywo obserwować losy pierwszej trójki bohaterów „Trzech Serc”. „Możecie na chwilę wejść do domu. Szybko!” – popędza nas Emilia Stankiewicz, reporterka TVN. Oglądamy pokój dzienny, dwie sypialnie oraz łazienkę. W pokojach – kamery i mikrofony pod sufitami. Uciekamy do reżyserki w sąsiednim budynku, bo w domu zjawia się dwoje uczestników programu: 22-letnia Asia Czaplewska i 24-letni Paweł Niemiro, oboje wybrani w castingu. Ona jest studentką psychologii, on… piłkarzem w klubie Mazur Karczew. Po chwili rozmowy dołącza do nich ten trzeci, 25-latek. „Cześć, jestem Piotrek Stokowski” – przedstawia się przystojny brunet. A Asia już wie, że to ona będzie musiała dzisiaj wybrać jednego z nich.

Po porannym spotkaniu i dwóch randkach na mieście „odrzucony” wyjdzie z domu. Ale to nie koniec. O 24:00 zabrzmi gong. Jeśli wybrany kandydat odwzajemni zainteresowanie (tzn. wyjdzie do Asi ze swojej sypialni), oboje opuszczą program, a potem – kto wie – może zostaną parą? Jeśli jednak wybrany chłopak nie odwzajemni zainteresowania, oboje zostaną w programie, a rano dołączy do nich ktoś trzeci. Asia, Paweł i Piotr od razu przypadają sobie do gustu. Z ożywieniem rozmawiają przy stole o… stosunkach damsko-męskich. „Mam za sobą długi związek. Ale wszystko się rozpadło” – zwierza się ona. „Jesteś atrakcyjną kobietą” – komplementuje ją Piotrek. Żywy, energiczny, gadatliwy… Jednak wygląda na to, że Asia woli bardziej stonowanego Pawła. Po południu cała trójka jedzie na randkę do kręgielni, a potem na lekcję tanga. „Jestem samotnym człowiekiem. A szczęściu trzeba pomóc” – zwierza się Paweł. Piotr komentuje zaś ze śmiechem: „O Pawle nie mogę się dobrze wyrażać, bo to mój rywal”. Asia kokietuje ich wzrokiem. Wieczorem, zgodnie z przewidywaniami, wybiera Pawła. Ale on… nie wychodzi z sypialni. Rano tłumaczy jej, że nie jest pewny swych uczuć. Oboje czekają na nowego domownika…

[Cezary Kubaszewski, Naj]