Ilona Stachura i Arek Nowakowski razem

Wielki Brat lubi bawić się w swatkę. Tym razem połączył Ilonę Stachurę i Arka Nowakowskiego z drugiej edycji programu.

Oboje wolni, niezależni i wiedzą czego chcą. Związek ten nie mógł rozwinąć się przed kamerami, bo Ilona i Arek poznali się już na wolności, podczas nagrania programu „Rodzina i przyjaciele”. Ona zwierzyła mu się wówczas, że po wyjściu z Domu Wielkiego Brata czuje się bardzo samotna. Arek więc zaprosił ja na sylwestra do warszawskiego klubu „Quo vadis”. Na początku myślała, że Arek stroi sobie z niej żarty, ale kiedy zapewnił ją, że tak nie jest – zgodziła się bez wahania. I nie żałowała tej decyzji.

„Spędziliśmy razem dwanaście dni. Odwiedziliśmy moich znajomych w Poznaniu, potem poznałem rodziców Ilony. Nie wyznawaliśmy sobie, że chcemy ze sobą chodzić – samo tak wyszło. A teraz pomieszkujemy ze sobą” – wspomina ze śmiechem Arek… Ceni Ilonę za szczerość i za to, że potrafi być kumplem, nie tracąc przy tym niczego ze swojej kobiecości. Ona także wypowiada się o Arku w samych superlatywach. „Nigdy się przy nim nie nudzę, zawsze potrafi mnie rozśmieszyć. Poza tym on jest bardzo troskliwy i zasadniczy. Okropny z niego pedant. Ale to, wbrew pozorom, nie jest wada, tylko zaleta, bo nie ma to jak facet który dba o porządek. Jedyne co mnie czasem w nim denerwuje, to specyficzne poczucie humoru, nie zawsze zrozumiałe” – mówi Ilona. Ilona Stachura wkrótce po opuszczeniu Domu w Sękocinie mówiła, że chce zajść w ciążę, bo jest to dla niej jedyne większe wyzwanie od „Big Brother”. Wtedy ideałem mężczyzny był dla niej Wojtek Witczak czyli „Carlos”. Niestety żonaty, wybrała więc kawalera bez walki i nie z odzysku…

[Na żywo]