Big Brother 3: Bitwa, Big Brother 4.1

Agnieszka Koziołek potwierdza manipulacje producentów!

Gwiazda programu „Big Brother 3: Bitwa” w prywatnej korespondencji potwierdza, że producenci reality show w skandaliczny sposób starają się wpłynąć na wydarzenia w „Big Brother 4.1”.

„Żądano ode mnie kategorycznie, bym pojechała Peczaka do ziemi” – pisze Agnieszka Koziołek. W prywatnej korespondencji z użytkowniczką naszego forum – FK-ą, „Zołza” zdradziła szokujące działania producentów programu „Big Brother” – firm ATM Grupa i Endemol Polska. Uczestniczka TVN-owskiego „Big Brothera” wyraziła zgodę dla serwisu Reality-TV.pl na publikację fragmentów jej korespondencji.

„Peczak wygarnął producentowi, co o nim myśli po tym, jak kazano wykonać mu zadanie [szpiegowska misja w Domu Wielkiego Brata – dopisek red.], a potem zrobiono z niego kozła ofiarnego. Tomka strasznie zaszczuto – szkoda chłopaka. Obiecano mu złote góry, jak zrobi to, o co proszą – żeby był show – a potem wypięto się na niego. Standard w świecie tv” – pisze o jednym z uczestników Agnieszka Koziołek.

Dalej czytamy, że producenci programu zaoferowali „Zołzie” wynagrodzenie finansowe za publiczne poniżenie Tomasza Peczaka w programie „Big Brother Show”. „Mnie nie można kupić i nie będę załatwiała swoimi rękoma problemów innych, szczególnie w taki sposób. Więc zachowałam się, jak się zachowałam i tyle. Ku rozczarowaniu producentów. Żadne pieniądze nie spowodują tego, że będę tańczyła jak oni chcą. Jazd nie było i nie będzie” – pisze Agnieszka.

„To się powinno nazywać WM – Wielki Manipulator. A telewizja, żeby zarabiać na oglądalności, zrobi wszystko – nawet zniszczy ludzi. Zmienili konwencję, bo ludzie zasypiali przed tv. Zresztą – jaka stacja, takie show” – kwituje „Zołza”.

* * *

Przypominamy, że o innych niedociągnięciach, nieprawidłowościach i podejrzeniach o manipulacje w programie „Big Brother” przeczytać możesz na stronie bigbrother.showmag.info/howtokillbigbrother. Na temat artykułów możesz podyskutować na łamach naszego forum dyskusyjnego.

Poprzedni artykułNastępny artykuł