W wieku 32 lat zmarła Joanne Borgella – wokalistka, uczestniczka 7 edycji amerykańskiego „Idola” i modelka.
Joanne Borgella rok temu zachorowała na nowotwór. Amerykanka starała się informować sympatyków o stanie leczenia. W pewnym momencie jej stan gwałtownie się pogorszył. Po wystąpieniu silnych bólów głowy okazało się, że wystąpiły przerzuty do mózgu. 32-latka odeszła 18 października o piątej nad ranem.
„Z ciężkimi sercami i głębokim smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszej ukochanej Joanne… Od czasu, gdy usłyszała diagnozę, Joanne zdecydowała się walczyć i dzielić tą walką ze światem. Jej wiara, odwaga i siła pozostały niezachwiane” – czytamy w oświadczeniu rodziny.
„Mimo że cierpimy z powodu tak wielkiej straty, znajdujemy pocieszenie w tym, że Joanne jest teraz tak blisko Pana. Wiemy, że jej dusza wciąż świeci i teraz żyje w niebie” – napisali bliscy wokalistki.
Joanne Borgella stała się znana dzięki występowi w amerykańskim „Idolu” w 2008 roku. Później występowała w licznych reality shows, była również modelką w rozmiarze „plus”.
[Interia.pl]