Plan podbicia amerykańskiego rynku telewizyjnego programem „The X Factor” zakończył się niepowodzeniem. Simon Cowell wraca do Wielkiej Brytanii, a FOX anuluje produkcję amerykańskiej wersji programu.
Niespełna miesiąc temu Kevin Reilly – odpowiedzialny za programy rozrywkowe w amerykańskiej stacji FOX – dał jasno do zrozumienia, że losy „The X Factor” stoją pod znakiem zapytania.
Nie trzeba było długo czekać, a w mediach pojawiło się oświadczenie brytyjskiej stacji ITV, która poinformowała, że twórca programu Simon Cowell powraca do Wielkiej Brytanii i w 11 sezonie ponownie zasiądzie w jury brytyjskiej edycji „The X Factor”. Dla Cowella to powrót do programu po trzech latach przerwy. W tym czasie brytyjski „The X Factor” zaliczył spadek oglądalności.
– Jestem niezwykle podekscytowany możliwością powrotu do brytyjskiego „The X Factor”. Ostatni raz pracowałem tutaj trzy lata temu i jestem zachwycony możliwością znalezienia kolejnej światowej gwiazdy muzyki – powiedział Cowell.
Wczoraj amerykańska stacja FOX oświadczyła, że produkcja amerykańskiej wersji „The X Factor” została po trzech sezonach anulowana. Szefostwo stacji dało do zrozumienia, że kontynuacja produkcji bez Simona Cowella mija się z celem.
Przypomnimy, że w sezonie jesiennym amerykański „The X Factor” poniósł sromotną klęskę w zderzeniu z konkurencyjnym „Survivor” stacji CBS.