Choć Sam Atherton nie przeszedł wstępnych przesłuchań w „American Idol”, to i tak w amerykańskich mediach zrobiło się o bezrobotnym wokaliście głośno. Okazuje się, że uczestnik reality show został przed laty skazany na karę dwóch lat nadzoru za obnażanie się i masturbowanie przed grupą dzieci.
23-letni Sam Atherton zaprezentował jurorom telewizyjnego konkursu talentów „American Idol” utwór własnego autorstwa. Niestety, wykonanie piosenki nie znalazło uznania u Jennifer Lopez, Keitha Urbana i Harry’ego Connicka, Jr.
Amerykanie szybko jednak nie zapomną o pochodzącym z Massachusetts mężczyźnie. Jak podaje serwis TMZ, wokalista w 2010 roku został skazany na karę dwóch lat nadzoru za obnażanie się i masturbowanie przed grupą dzieci.
Sam Atherton pracował wówczas jako sprzedawca lemoniady, którą serwował ze specjalnego samochodu dostawczego. Pojazd zaparkowany był przed kościołem, a klientami byli dzieci i ich rodzice, którzy właśnie wyszli z mszy.
Jak wspomina świadek zdarzenia, jego uwagę przykuły gwałtowne ruchy ręką i dziwny wzrok Sama Athertona. Gdy podszedł do kontuaru, zza którego mężczyzna sprzedawał lemoniadę, okazało się, że spodnie sprzedawcy opuszczone były do kolan. Pozostałe szczegóły sprawy nie zostały ujawnione.
Wiadomo natomiast jak ze swojego zachowania tłumaczył się uczestnik „American Idol”. Sam Atherton zeznał, że zdjął spodnie by podrapać się po wysypce, którą miał na nogach.
[Interia.pl]