To już koniec trzeciej edycji „Bitwy na głosy”. Wczoraj TVP2 wyemitowała finał widowiska, którego zwycięzcą został zespół Andrzeja Piasecznego – faworyta programu.
Drużyna Ewy Farnej rozpoczęła finałowe zmagania utworem „This World” Selah Sue. – Pokazujecie, że jesteście grupą i stanowicie całość. Zasłużyliście na finał – stwierdziła Katarzyna Zielińska. – Nie zgadzam się. Nie zasługujecie na finał. Zasługujecie na wygraną! – przewrotnie pochwaliła Alicja Węgorzewska.
Zespół Andrzeja Piasecznego postawił na przebój „Na językach” Kayah. – Świetnie i logicznie poprowadzony tekst. Drapieżność na końcu… – zachwycała się Alicja Węgorzewska. – Każdy odcinek traktowaliście jak finał i to widać – oceniła Katarzyna Zielińska. – Ośmieszyliście wielu polskich zawodowców – stwierdził Wojciech Jagielski.
Na półmetku 59% głosów oddano na zespół Andrzeja Piasecznego, a 41% na drużynę Ewy Farnej.
„Całuj mnie” zespołu Piersi to była druga propozycja Ewy Farnej i zespołu z Sosnowca. – Wykonania nie będę się czepiał, bo było w porządku. Ale kiedy śpiewa to Paweł Kukiz, to czuję ironię. Tutaj tego nie było i ten numer nie miał przez to jaj – skrytykował Titus. – Rzeczywiście, potraktowaliście ten utwór serio. Zgadzam się z Titusem – dodał Wojciech Jagielski. – A ja wolę was, niż Pawła Kukiza! – przekonywała Katarzyna Zielińska. – Dla mnie to było jak opera – zachwycała się Alicja Węgorzewska.
Natomiast drużyna Andrzeja Piasecznego wykonała balladę Foreigner „I Wanna Know What Love Is”. – Wszystko stroi perfekcyjnie. Celująco – ocenił Wojciech Jagielski. – Ten utwór zaaranżowany na damskie głosy nabrał jeszcze mocy. Andrzeju, przekonałeś mnie – stwierdził Titus. – Gratuluję. Wiecie o czym śpiewacie i wiecie jak śpiewać – pochwaliła Alicja Węgorzewska.
Na koniec przyszedł czas na ogłoszenie werdyktu telewidzów. Zwycięzcą trzeciej edycji „Bitwy na głosy” została drużyna Andrzeja „Piaska” Piasecznego, pokonując tym samym zespół Ewy Farnej.
[Interia.pl]