Za nami siódmy odcinek programu „Tylko Taniec” i zarazem pierwszy odcinek emitowany na żywo. Emocje wzbudzili nie tylko uczestnicy, ale i… Alan Andersz. Juror na chwilę pojawił się w programie.
Widzowie do ostatniej chwili zastanawiali się, czy Alan Andersz, który uległ poważnemu wypadkowi, pojawi się w programie. Alan co prawda nie zajął miejsca w jury, ale – jak to powiedział Dowbor – nie byłby sobą, gdyby nie przygotował widzom niespodzianki. Andersz połączył się ze studiem za pomocą Skype’a. Pozdrowił widzów i obiecał, że będzie na bieżąco śledził poczynania uczestników. Dowbor stwierdził, że jurorskie krzesło czeka na Alana i nikt inny go nie podsiądzie. Później dodał, że gdyby Andersz był na miejscu, padałoby więcej zielonych gwiazdek.
Do tanecznego starcia w programie przygotowało się 10 formacji tanecznych: Takt Chadek Chełm, Robert Krajewski, Only Boys, Łukasz Matera i Marcin Skwarek, Rapsodia, Belong To Beat, Dawid Ignaczak, Duo Rock, Monster Bots, Kasia Błoch i Marek Zaborowski.
Przejść mogło tylko dwóch uczestników. To od widzów i ilości wysłanych SMS-ów zależał udział w finale. Choć jurorzy podsumowując występy taneczne mocno sugerowali, że na finał zasłużyli Only Boys – grupa odpadła. Ostatecznie do kolejnego etapu przeszli formacja Takt Chadek Chełm i Dawid Ignaczak.
Kasia Kępka zapowiedziała, że w finale jest przewidziane jeszcze jedno miejsce – dla tancerza lub zespołu, który otrzyma największą ilość głosów na Facebooku.