Za nami 9 odcinek „Tańca z Gwiazdami 13”. Program rozpoczął się od występu Ewy Farnej, która wykonała utwór „Nie przegap”.
Jako pierwsi sambę zatańczyli Katarzyna Zielińska i Rafał Maserak. – Ocena będzie słodko-słona. Muszę docenić pracę, którą włożyłaś – powiedziała Iwona Pavlović. Para otrzymała 34 punkty.
Jako kolejni zaprezentowali się Michał Szpak i Paulina Biernat. Jak ich jive’a oceniło jury? – Jeśli ma pan dzienniczek rzeczy, których nie powinien pan robić, niech otwiera go wpis „Nie powinienem tańczyć jive’a” – powiedział Janusz Józefowicz. Para otrzymała jedynie 13 punktów.
Potem pasodoble zatańczyli Katarzyna Pakosińska i Stefano Terrazzino. – To, co mi się najbardziej podobało, to aktorstwo – podsumował Galiński. Para dostała 34 punkty.
Cha-chę zatańczyli Weronika Marczuk i Jan Kliment. – Efekt jest średni. Moim zdaniem to jest wasz najsłabszy występ – powiedział Janusz Józefowicz. – Taniec był dziś bardzo dobry i bardzo poprawny – nie zgodziła się ze swoim przedmówcą Pavlović. Para otrzymała 26 punktów.
Jako kolejni salsę zatańczyli Bilguun Ariunbataar i Janja Lesar. – Zastanawiam się, czy w drzewie genealogicznym nie masz latynoskiej krwi – powiedziała Jolanta Fraszyńska.
– Nie musi być pan zabawny, by być interesujący – dodał Janusz Józefowicz. Para zdobyła 35 punktów.
Jako ostatni rumbę zatańczyli Kacper Kuszewski i Anna Głogowska. – Kacprze, porównam to do aktorstwa. To była twoja najsłabsza rola – powiedziała Iwona Pavlović. – Ja jestem zachwycona – uważała jednak Fraszyńska. Para otrzymała 36 punktów.
Przed ogłoszeniem wyników wszystkie pary zatańczyły jeszcze wspólny, nieoceniany taniec, walca wiedeńskiego.
Po podliczeniu głosów sędziów i telewidzów okazało się, że najlepiej zatańczył Kacper Kuszewski. Z programem musiała się natomiast pożegnać para Katarzyna Pakosińska i Stefano Terrazzino.
[Plejada.pl]