Edward Miszczak – dyrektor programowy TVN – powiedział, co sądzi o jury pierwszej polskiej edycji „X Factor”. Z jego słów można wnioskować, że jurorzy mogą się obawiać o swoją przyszłość w show.
W rozmowie z „Super Expressem” Edward Miszczak podsumował, że jury widowiska z pewnością nie było bezbarwne. – Na pewno nie było to jury bez jaj. Dzięki temu troszkę się działo. Każdy z nich ma jakąś swoją historię. Każdy z nich był z trochę innej parafii – powiedział.
Jednocześnie dyrektor programowy TVN stwierdził, że nie wie jak program będzie wyglądał za rok. – Przyszłość? Jest tak, że trudno powiedzieć, co będzie za rok – powiedział zagadkowo. – Za rok wszystko może się zdarzyć, to jest show-biznes, tu się wszystko zmienia, to nie jest tak, że musi być identycznie – dodał.
Czy oznacza to, że jeśli program powróci, to wraz z drugą edycją doczekamy się zmian w jury?
A Wy? Kogo chcielibyście widzieć wśród osób oceniających show? A kogo na pewno nie chcielibyście zobaczyć jako jurora?