Widzowie zadecydowali. W dzisiejszym odcinku programu z dalszymi pląsami na parkiecie pożegnał się Andrzej Gołota.
Program rozpoczął występ Zbigniewa Wodeckiego, który w nietypowej wersji zaśpiewał przebój zespołu Lombard Szklana pogoda. Muzykowi towarzyszyły tancerki z grupy Volt. Później na parkiecie show prezentowały się już najważniejsze gwiazdy wieczoru. Pary w tym odcinku zatańczyły po dwa oceniane tańce.
Monika Pyrek i Robert Rowiński zatańczyli salsę do utworu Demasiado Corazon. Para zebrała wielkie pochwały od jurorek. „Jesteś największym objawieniem tej edycji” – stwierdziła Czarna Mamba. „Umówmy się Iwonko, że nie tej edycji, a wszystkich edycji” – przebiła jej wypowiedź Beata Tyszkiewicz.
Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki zatańczyli walca angielskiego do utworu Amazing Grace. Najlepsza – jeśli chodzi o sumę punktów od jurorów – para w tej edycji programu po raz kolejny nie zawiodła oczekiwań. „Zatańczyłaś bardzo płynnie, ładnie. Ty jesteś po prostu zdolna dziewucha!” – wychwalał Zbigniew Wodecki. „Przepięknie oddaliście charakter tej muzyki” – dodał z kolei Galiński.
Paweł Staliński i – w zastępstwie za kontuzjowaną Izabelę Janachowskią – Anna Głogowska zatańczyli jive’a, do utworu We Didn’t Start The Fire. „Jestem pełna podziwu dla wWas obojga. Wiem jak to jest tańczyć nagle z zupełnie inną partnerką, zmienić przyzwyczajenie” – zaczęła optymistycznie Iwona Pavlović. Dalszy ciąg oceny był jednak diametralnie inny. „To był Pawle twój najsłabszy taniec, bardzo dużo pomyłek, nie do rytmu” – oceniła. „Iwonka moim zdaniem przesadziła, jak zawsze. Paweł nie mógł wypadać z rytmu, bo go ma” – oponował i bronił Stalińskiego Wodecki.
Andrzej Gołota i Magdalena Soszyńska-Michno zatańczyli cha-chę, do utworu Sweet Like Cola. Beata Tyszkiewicz przyznała, że Gołota to jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych postaci obecnej edycji tanecznego show TVN. „Niedawno spotkałem grupę BOR-owców, którzy mi powiedzieli, że chcieliby, aby to pan wygrał ten program” – stwierdziła. „Następnym pana zajęciem będzie występ w audycji Mam Talent!” – dodała żartem.
Edyta Górniak i Jan Kliment pokazali na parkiecie foxtrota do piosenki Manhattan. „Przypomnieliście mi moje młode lata. Zobaczyłem parę artystów. To było piękne!” – zaczął wykonawca przeboju Chałupy Welcome To. „Ten program jest pełen niespodzianek. Jesteś kolejnym dowodem na to” – zwróciła się Czarna Mamba do Edyty Górniak. „Nie znając ciebie przed programem powiedziałabym, że po kontuzji się wycofasz, a jednak pokazałaś charakter i duszę sportowca” – dodała. Jurorka podkreślała, że problemy zdrowotne poważnie utrudniły piosenkarce idealny taniec.
Monika Pyrek i Robert Rowiński jako drugi taniec w programie zatańczyli quickstepa do przeboju We No Speak Americano. „Brakowało mi akcji swingowych, bardzo dobre skoczki” – ocenił fachowym okiem Piotr Galiński. „Od serca uważam, że ten taniec jest lepszy od poprzedniego i należy się dycha” – stwierdził Wodecki.
Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki wystąpili z rumbą do utworu Love’s Divine. Iwona Pavlović zwróciła się do publiczności w studio i narzekała na zbyt małą ilość braw w stosunku do jakości tańca, który pokazali Kazadi i Czarnecki. „To była najpiękniejsza rumba jaką mogliście zobaczyć” – stwierdziła jurorka.
Paweł Staliński i Anna Głogowska pojawili się na parkiecie po raz drugi, by zatańczyć tango do przeboju Parachute. „Bardzo mi się podobało to tango. Paweł, jesteś materiałem na tancerza standardowego” – ocenił bardzo pozytywnie Galiński.
Andrzej Gołota i Magdalena Soszyńska-Michno zatańczyli walca angielski do klasyka Georgia On My Mind. „Nie jest wstyd, gdy mężczyzna płacze, nie jest wstyd, gdy mężczyzna jest romantyczny” – zaczęła od nawiązania do image’u boksera w przedstawionym występie, Czarna Mamba. „Walc angielski jest twoim najlepszym tańcem. Mało tego, zatańczyłeś go lepiej niż poprzednio” – oceniła sam występ Iwona Pavlović. „Ty jesteś Andrzejku ambasadorem wszystkich tych facetów, którzy chcieliby tańczyć, ale nie mają odwagi” – dodał Wodecki.
Edyta Górniak i Jan Kliment zakończyli show salsą do piosenki La Luz Del Ritmo. „Spadaj częściej z tych schodów dziewczyno!” – zaczął szokująco Galiński, nawiązując do wypadku piosenkarki. „Coś w tobie pękło! Po raz pierwszy widziałem Górniaczkową bawiącą się tańcem” – wytłumaczył juror. „Jak leżałam pod kroplówką to sobie obiecałam, że jak tylko stanę na nogi i wrócę, to nigdy już nie będę się denerwować po tańcu” – przyznała z kolei Górniak.
Na koniec ogłoszono decyzję telewidzów. Z programem pożegnał się Andrzej Gołota, który tańczył z Magdaleną Soszyńską-Michno. Najwięcej głosów od widzów otrzymali Monika Pyrek i Robert Rowiński, którzy wyprzedzili w głosowaniu Pawła Stalińskiego i Izabelę Janachowską (na parkiecie zastąpioną przez Anne Głogowską), na trzecim miejscu zaś uplasowali się Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki. Oni także uzyskali najwięcej punktów od jurorów.
[Onet.pl]