Zaprezentowany dziś wieczorem siódmy odcinek trzeciej edycji Mam Talent! to już ostatnia część, w której było można zobaczyć materiały z castingów.
Program rozpoczęła swoim występem Beata Piwowarczyk, która z zawodu jest nauczycielką nauczania początkowego, zaś pod studio zajechała na potężnym motocyklu, wraz z grupą zmotoryzowanych kolegów. Jej wokalny występ nie przypadł do gustu Kubie Wojewódzkiemu, który wyraźnie zniesmaczony kręcił głową i jako pierwszy zabrał się do oceny: „Wyglądasz jakbyś miała wokal rockowy, a śpiewasz jakbyś dubbingowała wieczorynkę, nie kupuję tego”. ” A ja jestem pozytywnie zaskoczona – masz znakomity głos festiwalowy” – nie zgadzała się Agnieszka Chylińska. Przeważył głos Małgorzaty Foremniak, która nie widziała pani Beaty w dalszym etapie programu.
Swing Step z Warszawy, czyli tańczące rodzeństwo, wykonało na scenie żywiołowy pokaz tańca nowoczesnego. „Dlaczego ty tańczysz z siostrą?” – dopytywał zainteresowany Kuba Wojewódzki. „Dla mnie to było słabe i ciężkie” – oceniała Małgorzata Foremniak, sygnalizując tym samym, że nie widzi uczestników w dalszej części programu. „Mnie w tym kraju przeraża to, że taniec zaczyna się traktować jak religię, a to przecież tylko rozrywka. Wy tę rozrywkę znakomicie pokazujecie!” – podsumował Kuba Wojewódzki, a zgodziła się z nim całkowicie Agnieszka Chylińska. Tym samym Swing Step z dwoma głosami na „tak” otrzymało szansę awansowania do dalszego etapu.
Diverso to grupa wokalna z Babimostu, która zaprezentowała się jurorom w repertuarze klasycznym. „Agnieszka powiedziała mi, że miała ciary” – zdradził Kuba Wojewódzki. „Tak, podobał mi się ten występ” – potwierdziła Chylińska. „Ja jestem z Sopotu i wychowałam się na festiwalu. A teraz brakuje mi takich właśnie występów” – dodała. Na „nie” była Małgorzata Foremniak, która nie była zachwycona tym, co usłyszała. Ponownie o losie kolejnego uczestnika musiał zdecydować Kuba Wojewódzki. Diverso otrzymało dwa głosy na „tak” i przeszło do kolejnego etapu.
Krystian Smaga do pomocy przy swoim występie zaprosił prowadzących – Marcina Prokopa i Szymona Hołownię. Obaj panowie, ubrani w gustowne czapeczki,znakomicie spełnili rolę asystentów, podporządkowując się wszystkim poleceniom młodego iluzjonisty. „Trochę za wcześnie na start twojej kariery” – uznali jednak jurorzy i Krystian musiał zakończyć swój udział w programie na etapie kwalifikacji.
Specyficzny pokaz zaprezentował Marcin Wolnik z Tarnowa, który starał się zachwycić wszystkich… grą w Tetrisa. „Żywiołowy show” – śmiał się Kuba Wojewódzki. „Dzięki, jesteśmy na nie” – ocenili bez chwili wahania jurorzy.
Paweł Molęda ze Szczecina zaprezentował taniec we własnej aranżacji. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze Paweł jest osobą głuchoniemą, a w swoim pokazie… sparodiował jurorską trójkę. „Jestem pod wrażeniem pracy, jaką wykonałeś” – podsumowała Małgorzata Foremniak. „Coś niesamowitego, jestem w szoku” – emocjonowała się Agnieszka Chylińska. Paweł z trzema głosami na „tak” zaproszony został do dalszego etapu programu.
Kalina Kasprzak z Bełchatowa zaprezentowała się publiczności w repertuarze wprost z musicalu. Znakomita barwa głosu Kaliny zachwyciła wszystkich na sali. „Uważasz się za dobrą wokalistkę?” – dopytywał się Kuba Wojewódzki. W słowo weszła mu Agnieszka Chylińska. „Piękny występ, to było cudowne!” – doceniła występ Kaliny śpiewająca członkini jury. Poparła ją również Małgorzata Foremniak, która przyrównała występ Kaliny do pięknego wstępu do doskonałej książki. Karlina przeszła do kolejnego etapu.
Krzysztof Rydzelewski to kolejny wokalista w programie. Jego interpretacja piosenki Takie tango Budki Suflera zaskoczyła i można powiedzieć, że zaszokowała wszystkich obecnych na sali. Szybko występ postanowiła przerwać Małgorzata Foremniak. „To były jaja, czy poważny występ? Bo każdy z tych dźwięków które z siebie wydałeś był w… dupie” – oceniła wyjątkowo ostro Agnieszka Chylińska. Również na „nie” byli Kuba i Małgorzata Foremniak.
Adam Błachowicz zaprezentował się przez publicznością w tańcu nowoczesnym. „To jest właśnie popping” – tłumaczył za kulisami Szymonowi Hołowni Marcin Prokop. „Dobry taniec to jak lewatywa dla oczu, z których cieknie ciekawość, co będzie dalej! U mnie tak właśnie było” – docenił w swoim stylu Kuba Wojewódzki. Jego zdanie podzielili pozostali członkowie jury i tym samym Adam trafił do kolejnej tury.
Aliona Klimovich to aktorka cyrkowa zajmującą się głównie żonglerką i akrobatyką. „Zapachniało kolorowymi jarmarkami, co robimy?” – zastanawiał się Kuba Wojewódzki. Jesteśmy na „da” – ustalili wspólnie jurorzy.
Zespół Saavedra z Katowic przypomniał wszystkim fanom grupę Audiofeels z pierwszej edycji, choć jak sami wokaliści stwierdzili: „Mamy do nich szacunek, ale przy nas to cieniasy!”. Czy jury zgodziło się z taką opinią? „Bardzo mi się podobał, lekkość i dowcip” – oceniła Małgorzata Foremniak. „Audiofeels są z Poznania i są… chyba trochę ładniejsi” – śmiał się Kuba Wojewódzki. Kiedy jednak przyszło do oceny, wszyscy solidarnie zagłosowali na „tak”.
Występ katowiczan był ostatnim, który było można zobaczyć w części castingowej programu. Następnie przyszedł czas na werdykt jury, które musiało wybrać 40 półfinalistów. Obrady były bardzo zacięte – jurorzy nie zgadzali się praktycznie przy żadnym z uczestników i ostro forsowali swoich faworytów. Konkluzja z obrad jury była jedna. „Te 40 miejsc to jednak bardzo mało” – oznajmił Kuba Wojewódzki.
Pełną listę uczestników półfinałowych występów możesz zobaczyć tutaj.
[Onet.pl]