You Can Dance 5

You Can Dance 5 – odcinek 6: relacja

Jurorzy programu You Can Dance

Wielkim otwarciem wczorajszego odcinka You Can Dance okazał się być taniec do niezapomnianego utworu grupy Queen – Bohemian Rapsody. W tym przedstawieniu udział wzięli wszyscy tancerze z finałowej czternastki, zaś ich popisy oglądał z widowni twórca choreografii – znany z warsztatów w Tel Awiwie – Anthony Kaye.

Jurorzy programu You Can Dance
Jurorzy programu You Can Dance

* * *

Po zakończeniu krótkiej prezentacji wszystkich uczestników, przyszedł czas na pierwszy taniec tego wieczoru. Jako pierwsi zaprezentowali się Leal Zielińska i Bartek Woszczyński. Ich choreografem była Katarzyna Kizoior.

Ocena jury:

Agustin: „Bartek – cieszę się to wy zaczynacie, teraz wszyscy widzą, jaką pracę wykonaliście na warsztatach. Technicznie i sprawnościowo doskonale – poradziliście sobie świetnie. Trochę jednak za mało było emocji i tańczenia razem! Musicie wiedzieć, co chcecie pokazać!”.

Michał: „Kasia to mój ulubiony choreograf, a więc brawa za choreografię. Nie rozumieliście jednak do końca tego, co ona chciała przekazać i tego, co macie tańczyć. Bardzo dużo nierówności!”.

Ania: „Jesteście najmłodsi i chciałam wam pogratulować, bo wiem jak trudno debiutować i jak trudno być najmłodszą! Kwitnijcie i w następnych programach dajcie z siebie wszystko!”.

* * *

Jako kolejni wystąpili Ilona Bekier i Sebastian Piotrowicz. Ich choreografem była Genevieve Dorion-Coupal. Ilona i Sebastian przygotowali taniec w stylu Broadway.

Ocena jury:

Ania: „Obiecałam, że będę szczera. To był taniec jednej osoby! Ilona, zjadłaś Sebastiana, zdominowałaś go całkowicie, swoją kobiecością i urodą! To był twój i tylko twój taniec”.

Agustin: „Fantastyczny taniec. Sebastian, dałeś dobrą energię, ale taka jest właśnie rola mężczyzny – być piękną ramą do pięknego obrazu, jakim była Ilona”.

Michał: „To było profesjonalne leżenie na biuście Ilony! Ale mówiąc poważnie – widziałem, że było nerwowo, nie byliście odpowiednio rozciągnięci. Myślę, że w przyszłości będzie dobrze!”.

* * *

Parę numer trzy stanowili Kuba Piotrowicz i Katarzyna Mieczkowska, którym choreografię przygotował Rafał Kamiński.

Ocena jury:

Agustin: „Wideoklip to mieszanka stylów, w którym musi być historia. Tu było to w miarę poprawnie wykonane. Mam jednak problem z muzyką – nie do końca widziałem ją w waszym tańcu. To jest coś bardzo złego!”.

Ania: „Uroczo nawiązujecie ze sobą relacje i kontakt, bo to ważne jak dwójka ludzi ze sobą tańczy. Fajnie, że trafiliście na siebie, bo znakomicie się motywujecie! Mam tylko jedną prośbę do Kuby – przestań grać drugie skrzypce, bo czuję w tobie ogromny potencjał, którego nie wykorzystujesz!”.

Michał: „Cała płyta A. Keys, z której wzięliście swoją piosenkę, jest bardzo dziwna. Dlatego być może ruch nie był odpowiednio podbity przez muzykę. Na pewno jednak macie energię, która przydałaby się poprzednim parom! Tak trzymać!”.

* * *

Jako kolejni zaprezentowali się Kasia Bień i Tomek Barański, którzy postanowili zatańczyć salsę. Ich choreografem został Jhesus Aponte.

Ocena jury:

Ania: „Nienawidzę tańców latynoamerykańskich. Zrobię tu jednak wyjątek – ponieważ kiedyś miałam jednak szansę tańczyć z Tomkiem, więc wiem, co czuła Kasia! To uwodzenie w tańcu jest super! Znakomicie dało się też czuć relację między wami”.

Michał: „Był ogień, było cudownie, choć osobiście także nie lubię tańców latynoamerykańskich. Zawsze mam wrażenie że tańczą tutaj dwie kobiety! Tym razem było jednak w porządku!”.

Agustin: „Pięć edycji czekaliśmy na tak doskonałą salsę! Dziękuję, że jesteście w tym programie!”.

* * *

Duet numer 5 stworzyli Paulina Figińska i Aleksander Paliński, którzy pod okiem Genevieve Dorion-Coupal uczyli się tańca współczesnego.

Ocena jury:

Michał: „Tym razem muszę podziękować Genevieve! A wy jesteście razem z nią na podium. Macie w sobie subtelność, dojrzałość i wiecie doskonale, co macie zrobić! Bardzo dziękuję, podobało mi się!”.

Ania: „Przed tobą Paulino poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko. Nie tylko dlatego, że tak chwali cię Michał, ale także dlatego, że sama obiecałaś spiąć się na 200%. W tobie Aleks jest ogromna siła – i jest to ogromnie pociągające i magnetyczne!”.

Agustin: „To była najpiękniejsza choreografia wszystkich pięciu edycji. Wytańczyliście tyle trudnych detali, że mogę mieć tylko ogromny szacunek dla Was!”.

* * *

Ewa Bielak i Adam Kościelniak to przedostatni duet, jaki było można wczoraj oglądać podczas pierwszego programu na żywo. Ewa i Adam zaprezentowali hip hop – do którego choreografię układał im sam Anthony Kaye.

Ocena jury:

Michał: „Mało energii, taniec na 50% – tak to wyglądało na próbie generalnej. A teraz była petarda!”.

Agustin: „To była prawdziwie mistrzowska telewizyjna choreografia. Anthony jest tutaj mistrzem i brawa dla niego! To był super show!”.

Ania: „Nie wiem teraz zupełnie na kogo mam zagłosować jako na najlepszą parę. Super było to, że porwaliście publiczność do tańca! Ewa – bardzo chcę, żeby ten program stał się trampoliną w twoim życiu i żeby wszystko się tutaj poukładało!”.

* * *

Ostatnim duetem wieczoru byli Ania Andrzejewska i Kuba Jóźwiak, którym choreografię ułożył Piotr Jagielski.

Ocena jury:

Agustin: „To będzie niesamowita edycja! Słuchajcie – co występ nie mogę uwierzyć w to, co widzę. To była prawdziwa miłość na scenie. Macie fantastyczny warsztat i umiejętności! Moje serce wciąż bije jak oszalałe!”.

Michał: „To są ludzie, którzy udowodnili jak wiele są warci. Zrobiliście taki klimat, że mogę tylko pogratulować”.

Ania: „Mamy tutaj wyjątkowo nudny odcinek! Powiem krótko: za to jak zatańczyliście – szacun!”.

* * *

Na koniec przyszedł czas na podsumowanie najlepszych i najsłabszych występów. Według jurorów najsłabszą parą najlepszego odcinka zostali Leal i Bartek. „Zabrakło nam emocji, dojrzałości i prawdy w tym występie. Na tle innych par byliście najsłabsi” – argumentował decyzję Agustin Egurrola.

Na przeciwnym biegunie znaleźli się za to Ania i Kuba, którzy tańczyli jako ostatni. „W tym występie było wszystko: technika warsztat i prawdziwe emocje. Pokazaliście jak wygląda miłość! Scena jest Waszym prawdziwym domem!” – zachwycał się przewodniczący jury. Widzowie zdecydowali jednak inaczej. Werdykt nie pokrył się z oceną jury i w najważniejszym z plebiscytów zwycięstwo odnieśli Paulina i Aleks.

[Onet.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł