Powraca „A Shot at Love”. Jedna z uczestniczek nie żyje

Już dziś do amerykańskiej MTV powraca biseksualny dating show „A Shot at Love”.

Dwie pierwsze edycje programu, zatytułowane „A Shot at Love with Tila Tequila”, cieszyły się dużą popularnością, i choć Tila nie zdecydowała się po raz trzeci szukać miłości za pośrednictwem widowiska, to stacja MTV postanowiła nie rezygnować z produkcji formatu. Powrót reality show nie będzie jednak tak uroczysty, jak chciałaby tego stacja MTV: jedna z uczestniczek „A Shot at Love” zginęła niedługo po zakończeniu produkcji.

W trzeciej edycji „A Shot at Love” swojej wielkiej miłości poszukiwać będą aż dwie osoby: biseksualne, bliźniacze siostry Rikki i Vikki. O uczucie bliźniaczek walczyć będzie 24 uczestników: 12 heteroseksualnych mężczyzn i 12 heteroseksualnych kobiet. Trzecia edycja nosić będzie tytuł „A Double Shot at Love”.

Z kolejnym sezonem kontrowersyjnego widowiska wiąże się śmierć jednej z uczestniczek programu: 22-letniej Kandice Hutchison. Dziewczyna zginęła niedługo po zakończeniu produkcji reality show. Wszystko miało miejsce pod koniec października, kiedy to o samochód Kandice Hutchison zahaczyło inne auto, wywołując pożar pojazdu, w którym znajdowała się Kandice. Siła wybuchu wyrzuciła dziewczynę na ulicę. Auto doszczętnie spłonęło, a Hutchison zginęła na miejscu.

MTV wyraziła żal z powodu śmierci uczestniczki. Stacja planuje uczcić pamięć Hutchison, dedykując jej premierowy epizod „A Double Shot at Love”.