Big Brother 4.1, Big Brother VIP

Rutowicz chce wystartować w angielskim „Big Brotherze”

Jolanta Rutowicz wyznała na łamach „Na żywo”, że niebawem spróbuje swych sił w castingu do brytyjskiej edycji „Big Brothera”. Ogłasza także, iż być może wyemigruje z Polski.

„Uwielbiam mentalność tamtejszych ludzi. W Polsce gdy jesteś inna, inaczej się ubierasz, to jesteś wariatem, złą, niedobrą. Tam każdy żyje własnym życiem. Ja też staram się być sobą i nie zważać na krytykę. Wiem, że moje przygody nie skończą się w Polsce. Zamierzam wystartować w angielskim Big Brotherze” – mówi Rutowicz.

Gwiazda „Wielkiego Brata” zaprzecza jednak, jakoby miała „parcie na szkło”. „Mówią, że pcham się nogami i rękoma do sławy. Nie! Jestem w stanie jutro spakować moją różową piękną walizeczkę z piórkami, konia i wyjechać do Hiszpanii. Wciąż sobie nie mogę poradzić ze sławą. Są dni ciężkie. Wstaję, mam mnóstwo nieodebranych maili, telefonów, nie wiem, za co się najpierw wziąć. Brakuje mi prywatności, dawnego życia”.

„Fani nocują pod moim hotelem, zostawiają liściki pod wycieraczkami w aucie. Piszą: 'Jolanto, kochamy cię, jesteśmy z tobą’. Ja też kocham swoich fanów najbardziej na świecie. Sama wywalczyłam sobie popularność. Zwyciężyłam w czwartej edycji 'Big Brothera’ i uważam, że zajęłam pierwsze miejsce także w piątej. Mam wątpliwości co do wyników, może były zamienione?” – dodaje.

Rutowicz po raz kolejny komentuje także swoją znajomość z Jarkiem Jakimowiczem. „To medialny pasożyt. Ciągnie się za czyimś ogonem, żeby dojść do władzy. Definitywnie zakończyłam ten związek. Rzuciłam go, jestem wolna” – mówi.

Poprzedni artykułNastępny artykuł