Big Brother 4.1, Big Brother VIP, Gwiazdy tańczą na lodzie 3

Zadebiutowała trzecia edycja „Gwiazdy Tańczą na Lodzie”

Dziś w TVP2 ruszyła emisja trzeciej edycji programu „Gwiazdy Tańczą na Lodzie”. Już pierwszy odcinek programu wzbudził spore kontrowersje.

W reality show nie obyło się bez konfliktów na linii jury – uczestnicy oraz prowadzący – jury. Dostało się Jolancie Rutowicz, której nie pochwalił żaden z sędziów. „Bardzo współczuję partnerowi. To nie było nic. Mam radę dla pani Jolanty, żeby rzadziej pochylała się nad zamkniętą muszlą klozetową, bo jej kariera szybko się skończy. Zero!” – powiedział Jacyków. „Twój taniec na lodzie jest proporcjonalny do twojego myślenia, więc jest spoko. Dwa punkty” – skomentowała Doda.

„Moim zdaniem zatańczyłam pięknie. Panie Tomaszu Pajacyku, Jacusiu Placusiu. Co z pana za stylista? Tak naprawdę żaden z ciebie stylista, nie wiem, co tam masz na zębach, ale zdejmij, bo wyglądasz fatalnie!” – odparła Rutowicz, która w czwartek z przemęczenia trafiła do szpitala i do końca nie było wiadomo, czy pojawi się w programie. „Jeżeli chodzi o kolor różowy, to pani Dorotko, pani tron jest beznadziejny, ma czaszkę, co znaczy, że się pani kończy” – dodała.

Nie obyło się również bez konfliktu między nową prowadzącą show Justyną Steczkowską a Dodą. Od razu wyszło na jaw, że piosenkarki się nie cierpią. Dorota Rabczewska, zdenerwowana porównaniem do Gosi Andrzejewicz, rzuciła rywalce, by ta „zachowała swoje przemyślenia dla siebie”. A kiedy Steczkowska nazwała ją „różową Dodą”, ubrana akurat na czarno gwiazda wypaliła: „Nie dość, żeś głupiutka, to jesteś jeszcze daltonistką”.

Poprzedni artykułNastępny artykuł